Amerykański episkopat opublikował raport o atakach na katolickie kościoły. Wynika z niego, że od maja 2020 roku w całych Stanach Zjednoczonych doszło do 95 aktów wandalizmu.

Jak wskazuje dokument, akty wandalizmu obejmują podpalenia, niszczenia pomników i budynków kościelnych, a także nagrobków. Niezależnie od tego, czy ci, którzy popełnili te czyny, byli osobami z problemami psychicznymi, czy robili to z nienawiści, to te ataki są oznaką społeczeństwa, które potrzebuje uzdrowienia – mówi abp Thomas Wenski, komentując raport.
Ostatni incydent, który został wzięty pod uwagę to zniszczenie elewacji kościoła w Louisville w stanie Kolorado z 5 września Ogólnie, w raporcie zostały ujęte wydarzenia z 29 stanów USA.
STACJA7 POLECA
12 z nich wydarzyło się w Kalifornii, w tym zniszczenie pomnika św. Junipera Serry, czy podpalenie części zabytkowego kościoła w San Gabriel. W Nowym Jorku doszło do 14 incydentów, w tym graffiti na zewnątrz katedry św. Patryka.
W niektórych przypadkach diecezje zażądały zwiększenie środków bezpieczeństwa po atakach. Diecezja Brooklynu zwróciła się o zwiększenie obecności patroli policji po tym, jak w ciągu trzech dni doszło do dwóch ataków na kościoły: zniszczono figurę Matki Bożej, a w drugim przypadku został przewrócony krzyż i spalona amerykańska flaga. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, że widzimy wzorzec przestępstw, które są popełniane z nienawiści do katolików – mówił wtedy ks. Anthony Hernandez z diecezji Brooklyn.
Nasz naród jest w niezwykłej godzinie konfliktu kulturowego. Droga naprzód musi prowadzić przez współczucie, które będzie praktykowane i nauczane przez Jezusa i Jego Matkę. Kontemplujmy zamiast niszczyć. Idąc za przykładem Naszego Pana na zamieszanie odpowiadajmy zrozumieniem, a na nienawiść miłością – dodali biskupi.
Przeczytaj również
ag/CNA/Stacja7