W Mediolanie została aresztowana Cecilia Marogna, 39-letnia Włoszka, która otrzymywała pieniądze z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, kiedy pracował w nim kardynał Angelo Becciu.
Jak donoszą włoskie media, kobieta została aresztowana przez Gwardię Finansową po tym, jak watykańscy śledczy wystawili za nią list gończy. Cecilia Marogna, nazywana „Damą kardynała” miała otrzymać z Sekretariatu Stanu 500 tysięcy euro. Środki były przelewane na konta jej firmy zarejestrowanej w stolicy Słowenii – Lublanie.
Vaticano: arrestata Cecilia Marogna, la "lady" del cardinale Becciu https://t.co/CJ4cN1GSp4
— Il Messaggero (@ilmessaggeroit) October 13, 2020
Oficjalnie pieniądze były przeznaczone na wsparcie misji humanitarnych w Afryce i Azji. Pieniądze jednak zostały wydane na remont i wyposażenie domu, a także na zakup luksusowych torebek, ubrań i kosmetyków. Kobieta została oskarżona o sprzeniewierzenie majątku.
Przeczytaj również
Marogna miała poparcie kardynała
Marogna mogła też liczyć na poparcie kardynała Becciu,. W archiwum zachowały się dokumenty, w których duchowny potwierdza, że zna Marognę i „pokłada w niej zaufanie”. Kobieta oficjalnie miała świadczyć dla Watykanu usługi jako analityk geopolityczny i konsultant ds. stosunków zewnętrznych Sekretariatu Stanu.
To nie pierwszy konflikt z prawem Marogny. Wcześniej była ona podejrzewana o defraudacje finansowe i kradzież.
ZOBACZ: Watykan: Przygotowania do procesu kard. Becciu i jego współpracowników
Kobieta została przekazana watykańskim śledczym.
Jak podkreślił w niedawno wydanym oświadczeniu kard. Becciu, jego stosunki z kobietą dotyczyły tylko spraw zawodowych i instytucjonalnych.
Rezygnacja kard. Becciu
Przypomnijmy, że Becciu w latach 2011-2018 był substytutem ds. Ogólnych w Sekretariacie Stanu, czyli był „numerem trzy” w Watykanie. Jego urząd można było porównać z szefem gabinetu, ponieważ kontrolował działalność wszystkich wydziałów i sekcji, rozporządzając funduszami zastrzeżonymi.
24 września został zmuszony przez papieża Franciszka do dymisji z urzędu prefekta Kongregacji ds. Kanonizacyjnych. Pozbawiono go także godności wynikających z bycia kardynałem, w tym z możliwości uczestniczenia w konklawe.
Becciu jest podejrzewany o udział w szeregu niejasnych inwestycji i operacji finansowych, takich jak np. zakup przez Watykan luksusowej nieruchomości w Londynie.
SPRAWDŹ: Kard. Becciu wydał oświadczenie. Zaprzecza zarzutom
ag/Stacja7/Il Fatto Quotidiano