25 - letnia Julia Rynkiewicz, pochodząca z Polski studentka położnictwa na Uniwersytecie Nottingham została ukarana przez uczelnię za poglądy pro-life. W styczniu decyzja została cofnięta, a teraz władze uczelni przeprosiły studentkę i wypłaciły jej odszkodowanie.
Julia Rynkiewicz, Brytyjka o polskich korzeniach, stoi na czele studenckiej organizacji pro-life. W 2019 roku opiekowała się stoiskiem prezentującym poglądy chroniące życie podczas tygodnia inauguracyjnego dla nowych studentów. Z tego powodu uczelnia postanowiła zbadać, czy działalność Rynkiewicz w obronie życia poczętego nie jest sprzeczna z etyką jej przyszłego zawodu. Kilka dni po targach kobieta otrzymała pismo od władz uczelni, w którym poinformowano, że została złożona przeciwko niej formalna skarga. W wyniku trwającego kilka miesięcy „śledztwa” dziewczyna musiała powtórzyć rok, straciła również możliwość odbycia stażu w lokalnym szpitalu i została pozbawiona wsparcia finansowego ze strony uczelni. Dopiero w wyniku interwencji prawnej uczelnia musiała przywrócić jej pełnię praw studenckich i możliwość kontynuacji studiów. Mimo to kobieta zażądała przeprosin i odszkodowania od Uniwersytetu.
The University of Nottingham has apologized to midwifery student Julia Rynkiewicz, 25 who was suspended and faced a four-month fitness to practice investigation because she was pro-life.
The University also paid a settlement to Rynkiewicz. pic.twitter.com/UodtAQLUBJ— Apex World News (@apexworldnews) November 26, 2020
24 listopada Daily Telegraph poinformował, że Julia Rynkiewicz zawarła ugodę z Uniwersytetem Nottingham, w ramach której ma ona również otrzymać odszkodowanie.
Przeczytaj również
Zawieszenie studiów z powodu niesprawiedliwego śledztwa było naprawdę trudne, zarówno psychicznie jak i emocjonalnie. Ugoda pokazuje, że uniwersytet potraktował mnie źle i chociaż cieszę się z ostatecznego wyniku, mam nadzieję, że oznacza to, że żaden inny student nie będzie musiał doświadczyć tego, co ja. To, co mi się przydarzyło, może powodować u innych studentów lęk przed rozmową o swoich wartościach i przekonaniach, a przecież właśnie uniwersytet powinien być miejscem takich dyskusji – powiedziała Daily Telegraph.
W oświadczeniu władze uczelni stwierdziły, że rozważają, jak lepiej reagować na takie sytuacje w przyszłości. Podkreśliły również, że wspierają zabijanie nienarodzonych dzieci podczas aborcji.
Uczelnia i Związek Studentów popierają prawa wszystkich studentów do autonomii w decydowaniu o swoim ciele i dostępu do bezpiecznych, legalnych usług aborcyjnych, co jest stanowiskiem prawnym – napisały władze uniwersytetu. Uniwersytety powinny być przestrzenią do debaty, dyskusji i sporów, a dzięki ponad 200 stowarzyszeniom studenckim, obejmującym pełen zakres przekonań i perspektyw, jesteśmy przekonani, że tak jest w Nottingham.
ah, CNA, KAI/Stacja7