Mszą św. na stadionie w Indianapolis Amerykanie zakończyli Kongres Eucharystyczny.

W Indianapolis w niedzielę, 21 lipca zakończył się amerykański Kongres Eucharystyczny. Stanowił on kulminację trzyletniego programu odrodzenia Kościoła katolickiego w USA, mającego na celu zainspirowanie wiernych do spotkania z Jezusem w Eucharystii.
W pięciodniowym kongresie udział wzięło 60 tys. wiernych. Został on poprzedzony pielgrzymką eucharystyczną, która od 17 maja zmierzała do Indianapolis z czterech stron Stanów Zjednoczonych. Msza na zakończenie kongresu została poprzedzona poranną modlitwą i świadectwami.
Dalsza część artykułu poniżej.
Mszy św. wieńczącej kongres na stadionie Lucas Oil Stadium w Indianapolis przewodniczył specjalny wysłannik papieża Franciszka na to wydarzenie. Kard. Luis Antonio Tagle przekazał papieskie błogosławieństwo i zapewnienie o modlitwie uczestnikom Krajowego Kongresu Eucharystycznego. W homilii pro-prefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji nawiązał do słów papieża Franciszka i wyraził nadzieję, że jego uczestnicy „będą w pełni świadomi powszechnych darów, które otrzymują poprzez niebiański pokarm i przekażą je innym”.
PRZECZYTAJ>>> Sebastian Fabijański z różańcem na ręce: miłość Jezusa jest bezwarunkowa
Przeczytaj również
Wysłannik papieża na Kongresie Eucharystycznym: „Nie powinniśmy zatrzymywać Jezusa dla siebie”
Nawiązując do tematu kongresu z Ewangelii Jana „Trwajcie we Mnie”, papieski legat podkreślił, że Jezus został posłany przez Boga jako dar dla innych. Eucharystia, czyli konsekrowana hostia w Komunii, zawiera ten dar, ponieważ Jezus ofiaruje swoje ciało i krew za życie świata – przypomniał. kard. Tagle i wezwał wiernych do postrzegania własnego życia i bliźnich, ich pracy, społeczeństwa i stworzenia jako daru, a nie z perspektywy zwykłych osiągnięć. Utrata tej perspektywy prowadzi do egocentryzmu i braku zapału misyjnego. Należy również zadbać o to, aby osoby ubogie i starsze, a także migranci nie czuli się marginalizowani, ale raczej czuli się częścią wspólnoty kościelnej – powiedział kardynał.
Każdy, kto wybiera Jezusa, musi być również przygotowany na to, że zostanie przez Niego posłany. Nie powinniśmy zatrzymywać Jezusa dla siebie. To nie byłoby bycie uczniem, ale egoizm – wyjaśnił kard Tagle i zachęcił: Wierzący powinni dzielić się miłością i miłosierdziem, które otrzymali od Jezusa ze zmęczonymi i zagubionymi.
Na zakończenie kard. Tagle podzielił się pewnym doświadczeniem. Jako proboszcz parafii zauważył kobietę, która była „niezwykle oddana Kościołowi”, która przychodziła wcześnie w niedziele, aby pomóc we wszystkich Mszach św. i innych czynnościach i wracała do domu dopiero po posprzątaniu kościoła i zamknięciu drzwi. Pewnego dnia, wspomina: „podziękowałem jej za jej poświęcenie i podziękowałem też jej rodzinie za pozwolenie jej na służbę. Jej odpowiedź mnie zaskoczyła: `Ojcze, nie martw się o moją rodzinę. Zostaję tutaj w kościele i uczestniczę we wszystkich Mszach, ponieważ nie chcę widzieć mojego męża i dzieci. Chciałabym, żeby każdy dzień był niedzielą, żebym mogła unikać mojej rodziny`. Drodzy przyjaciele, kiedy ksiądz lub diakon mówi: 'Msza się skończyła. Idźcie w pokoju`, proszę idźcie! Idźcie! Tym, co usłyszeliście, czego dotknęliście i czego posmakowaliście, musicie dzielić się z innymi dla życia świata – powiedział kard. Tagle.
Dalsza część artykułu poniżej.
Już zapowiedziano kolejny Kongres Eucharystyczny!
Pod koniec Mszy św. biskup Andrew Cozzens ogłosił przy gromkich brawach, że biskupi USA planują zorganizować kolejny Krajowy Kongres Eucharystyczny w 2033 r., w Roku Odkupienia upamiętniającym 2000 lat od ukrzyżowania Jezusa.
Natomiast stojący na czele programu ożywienia eucharystycznego biskup Crookston w stanie Minnesota ogłosił, że kolejna pielgrzymka eucharystyczna z Indianapolis do Los Angeles odbędzie się w 2025 roku.
KAI, vaticannews,va, catholicnewsagency.com, pa/Stacja7