Nasze projekty

„Żyłem krótko, lecz uważam, że cel swój osiągnąłem”. Przesłanie ks. Machy na ulicach

Na ulice w archidiecezji katowickiej wyjechały autobusy oklejone informacjami o beatyfikacji ks. Jana Machy oraz nowym błogosławionym.

fot. EpiskopatNews / Twitter

„To część akcji informacyjnej prowadzonej w związku ze zbliżającą się beatyfikacją” – informowała archidiecezja katowicka.

Na autobusach miejskich znajdują się najważniejsze informacje o beatyfikacji – data i miejsce – oraz przesłanie przyszłego błogosławionego. „Pojazdy będą poruszać się po ulicach metropolii do końca listopada” – czytamy na stronie diecezji.

„Żyłem krótko, lecz uważam, że cel swój osiągnąłem” – zdanie na jednym z autobusów pochodzi z ostatniego listu, który ks. Macha napisał przed egzekucją.

Reklama
fot. archidiecezjakatowicka.pl

Jak będą wyglądały uroczystości beatyfikacyjne?

Ks. Macha zostanie ogłoszony błogosławionym w sobotę 20 listopada w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Mszy świętej z obrzędem beatyfikacji będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Szczególnie liczę na udział młodzieży, gdyż ks. Macha zginął w wieku zaledwie 28 lat. Był bardzo aktywnym harcerzem, sportowcem i duszpasterzem młodzieży; może być idealnym wzorem dla współczesnych osób młodych, świeckich i duchownych – powiedział w rozmowie z KAI abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.

Na beatyfikację nie przewidziano specjalnych wejściówek. Do katedry będzie mogło wejść ponad trzy tysiące wiernych, natomiast przed świątynią zostaną rozstawione telebimy.

Reklama

Staramy się, aby wydarzenie było rzeczywiście dostępne dla ogółu wiernych. Liczymy, że sytuacja epidemiologiczna nie pokrzyżuje nam planów – powiedział ks. Roman Chromy, dyrektor wydziału duszpasterstwa kurii w Katowicach.

W rodzinie nazywano go „Hanikiem”. Kim był ks. Macha?

Sługa Boży ks. Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 r. w tradycyjnej śląskiej rodzinie Pawła Machy i Anny z domu Cofałka w Chorzowie Starym. Miał dwie siostry i brata. W rodzinie nazywano go zdrobniale „Hanikiem”. Udzielał się w harcerstwie i sporcie. Działał również w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży.

W 1934 roku wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, a 25 czerwca 1939 otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa Stanisława Adamskiego w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach.

Reklama

Po dwóch miesiącach zastępstwa w rodzinnej parafii, 10 września został wikarym w kościele parafialnym św. Józefa w Rudzie Śląskiej. W tym miejscu nawiązał łączność z tajną organizacją i zaczął ożywioną działalność charytatywną wśród polskich rodzin, dotkniętych skutkami i okupacji.

Aresztowany przez gestapo i skazany na śmierć

5 września 1941 roku kapłan został aresztowany przez gestapo na dworcu w Katowicach. Znaleziono przy nim listę osób, którym pomagał wraz ze współpracownikami oraz inne dokumenty wskazujące, że zbierali pieniądze na pomoc potrzebującym. Lista była jednym z głównych dowodów w późniejszym śledztwie i procesie całej grupy.

17 lipca 1942 podczas krótkiej rozprawy przed sądem doraźnym w Katowicach, ks. Macha i współpracujący z nim kleryk Guertler zostali skazani na śmierć przez ścięcie. Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 w katowickim więzieniu.

Jego ciała nigdy nie wydano rodzinie

Ciała ks. Machy nigdy nie wydano rodzinie, najprawdopodobniej zostało spalone w obozie koncentracyjnym Auschwitz. W liście napisanym kilka godzin przed egzekucją ks. Macha prosił rodzinę, aby urządziła mu na cmentarzu „cichy zakątek, żeby od czasu do czasu ktoś o mnie wspomniał i zmówił za mnie «Ojcze nasz»”.

Jego prośba została spełniona po latach, kiedy z inicjatywy kolegów rocznikowych w październiku 1951 roku powstał symboliczny grób ks. Jana na starym cmentarzu parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym.

kh/KAI/archidiecezjakatowicka.pl/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę