"Rodzina to coś więcej niż dwoje ludzi a dzieci to siła jakiej nie posiadałem nigdy wcześniej" - pisze najlepszy polski tyczkarz i dodaje, że wkrótce zostanie tatą po raz trzeci!
Piotr Lisek jest lekkoatletą, specjalizującym się w skoku o tyczce. Jest obecnie najlepszym Polakiem w tej dyscyplinie. Do kolekcji licznych medali z różnych międzynarodowych turniejów – między innymi z mistrzostw świata, halowych mistrzostw świata oraz halowych mistrzostw Europy – brakuje mu medalu olimpijskiego.
Będzie miał okazję to w najbliższych dniach zmienić. Już 3 sierpnia wystąpi w kwalifikacjach do finału skoku o tyczce podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Finał przewidziano na 5 sierpnia. Mamy nadzieję, że nie zabraknie w nim Polaka.
ZOBACZ TEŻ>>> Wyjątkowy gest Klaudii Zwolińskiej. „Z uśmiechem na twarzy” oddaje swój medal olimpijski!
Radosna nowina jeszcze przed igrzyskami
Jednak zanim Piotr Lisek pojechał do Paryża, postanowił podzielić się ze wszystkimi radosną nowiną. Jak się okazuje, Piotr i jego żona Aleksandra spodziewają się trzeciego dziecka! Informację lekkoatleta przekazał w obszernym wpisie w mediach społecznościowych. „Zakładając rodzinę nie byłem na tyle dojrzały by wiedzieć czym jest. Wartości którymi się kierowałem nie miały nic wspólnego z rzeczywistością, filmowe wyobrażenie związku nie raz wystawiło nas na próbę” – zaczął swój wpis sportowiec. Małżeństwo wychowuje już 5-letnią córkę i prawie rocznego synka.
Jak przyznał dalej, wraz z żoną świadomie zdecydowali o powiększeniu rodziny. „Roztrzepana Ola i dorosłe dziecko, Piotr. W tej kwestii nie wiele się zmieniło a może zmieniło się wszystko. Świadomie zdecydowaliśmy się na powiększenie rodziny. Z zapleczem materialnym i nabytą wiedzą, sorry, z nabytym ułamkiem wiedzy po roku starania i niepokoju na świat przyszła Lila. Był to chaotyczny okres naszego życia, ja przez kolejne dwa lata nie byłem wstanie przestawić się na tryb bycia ojcem a Ola zapewniała miłość za trzech. Czas zmienia, doświadczenia nadają tempa podróży a życie nabiera innych kolorów” – pisze.
Przeczytaj również
Choć jak sportowiec przyznał, nie było łatwo, to nie wyobraża sobie życia bez rodziny. „Od pewnego momentu zadałem sobie sprawę że rodzina to coś więcej niż dwoje ludzi a dzieci to siła jakiej nie posiadałem nigdy wcześniej. Nie było, nie jest łatwo. Życie, jedno z bardziej wymarzonych „żyć” którego pragną masy i my ale wszystko ma swoją cenę. Koszt powodzeń jest duży a brak rozwiązań na Googlu nie ułatwia w walce z problemami” – pisze dalej Piotr Lisek. Zobaczcie sami wyjątkowe zdjęcia tej wspaniałej rodziny!
pa/Stacja7