Ksiądz z archidiecezji częstochowskiej został aresztowany pod zarzutem przestępstw seksualnych popełnionych wobec osoby małoletniej. "Dotychczas nie wpływały żadne skargi lub doniesienia o niewłaściwej postawie lub czynach" - czytamy w komunikacie kurii częstochowskiej.
Aresztowany ksiądz ostatnio pracował w parafii pod Myszkowem. Trzy zarzuty dotyczące przestępstw seksualnych popełnionych na szkodę małoletniej usłyszał ksiądz z archidiecezji częstochowskiej. Chodzi m.in. o wielokrotne doprowadzenie jej do obcowania płciowego.
Ksiądz pracował ostatnio w parafii pod Myszkowem, ale zarzuty dotyczą czasu, gdy pracował, także jako katecheta, w Częstochowie. Śledztwo w sprawie popełnienia przestępstwa przez duchownego wszczęto po zawiadomieniu przez pokrzywdzoną.
Kapłan usłyszał trzy zarzuty, które dotyczą „wielokrotnego doprowadzenia małoletniej do obcowania płciowego i poddania się innym czynnościom seksualnym, poprzez nadużycie stosunku zależności, który wynikał ze sprawowanej funkcji księdza i katechety” (do przestępstwa miało dojść w latach 2020-2022, gdy pokrzywdzona nie miała ukończonych 15 lat) oraz „prezentowania małoletniej treści pornograficznych i uzyskiwania dostępu do treści pornograficznych z udziałem takiej osoby”.
Kuria: nie wpływały żadne skargi
Duchowny nie przyznał się do winy, ale złożył obszerne wyjaśnienia. Do sprawy aresztowania odniosła się w ostatnich dniach archidiecezja częstochowska.
„W dniu 5 sierpnia br., na polecenie Prokuratury Rejonowej w Częstochowie, został zatrzymany ks. S. Ś., duchowny Archidiecezji Częstochowskiej. Przedstawione mu zarzuty są obecnie weryfikowane przez organy ścigania. Archidiecezja Częstochowska współpracuje z Policją i Prokuraturą w celu wyjaśnienia sprawy” – czytamy w komunikacie rzecznika prasowego archidiecezji ks. Mariusza Bakalarza.
Przeczytaj również
„Dopiero 23 sierpnia br. Arcybiskup Metropolita Częstochowski został oficjalnie powiadomiony o fakcie aresztowania oraz charakterze postawionych zarzutów, wobec czego wszczęto także wstępne dochodzenie kanoniczne, a duchowny został odwołany z obecnej placówki” – informuje rzecznik.
Jak podkreślił, do kurii „nie wpływały żadne skargi lub doniesienia o niewłaściwej postawie lub czynach, jakich miałby się dopuścić duchowny”. „Niemniej prosimy osoby posiadające informacje o takich faktach, by poinformowały o tym właściwe służby” – dodaje.
kh, PAP, archiczest.pl/Stacja7