Podobnie jak rok temu, w polskich parafiach nie będzie raczej tradycyjnych wizyt duszpasterskich w domach parafian. Księża mogą odwiedzić wiernych, ale tylko na wyraźne zaproszenie lub zorganizować spotkania kolędowe w kościołach.
W diecezji tarnowskiej i włocławskiej oraz archidiecezji gdańskiej proboszczowie mogą przeprowadzić kolędę w jednej z trzech form: odwiedzić wiernych w domach, jeśli o to poproszą; zaprosić do kościoła na mszę świętą w intencji rodzin z poszczególnych rejonów parafii lub połączyć obie formy, a więc zorganizować mszę św. dla poszczególnych rodzin oraz odwiedzić parafian, którzy wyraźnie o to poproszą.
Wizyta w domach na wyraźne zaproszenie oraz kolęda w kościołach dla wiernych z poszczególnych rejonów parafii, to wskazania zaproponowane przez diecezję bydgoską i kaliską. „Prosimy duszpasterzy o uszanowanie decyzji osób, które ze względów sanitarnych nie będą chciały uczestniczyć w spotkaniu kolędowym” – czytamy w komunikacie kurii kaliskiej.
W diecezji płockiej do wyboru aż pięć form kolędy
Aż pięć form przeprowadzenia wizyty duszpasterskiej mają do wyboru proboszczowie w diecezji płockiej. Księża mogą przesunąć kolędę na czas po Wielkanocy – wiosną może się ona odbyć dodatkowo np. przed domami lub blokami, przy figurach i kapliczkach przydrożnych.
Wizytę duszpasterską mogą również zorganizować tradycyjnie po Bożym Narodzeniu w domach, jednak na wyraźne zaproszenie wiernych, wyrażone w specjalnie wypełnionej i przekazanej do parafii deklaracji. Proboszczowie mogą też zaproponować wiernym kolędowanie w małych grupach w kościele, a potem „Wieczór kolędowy” w domu, już bez obecności księdza.
Księża mogą napisać list do parafian
Kolejną z propozycji jest „List kolędowy” – po uroczystości Objawienia Pańskiego osoby związane z parafią zaniosłyby do rodzin pobłogosławioną kredę, kadzidło, wodę święconą oraz napisany przez duszpasterzy list z zapewnieniem o modlitwie. W liście mogłaby znaleźć się prośba o przyjście do kościoła wyznaczonego dnia na mszę św. w intencji mieszkańców danej wioski, ulicy lub osiedla.
Przeczytaj również
Ostatnia z wymienionych propozycji dotyczy kolędowania po ulicach parafii: duszpasterz może udać się do danej wsi, dzielnicy w mieście, aby tam, np. przy kapliczce lub figurze, odmówić błogosławieństwo rodzin i mieszkańców, a następnie – przechodząc przez zabudowania – pokropić drzwi domów, a parafianom zostawić słowo wsparcia i obrazek kolędowy z modlitwą.
Spotkania w kościołach lub kolęda w domu ale na zaproszenie parafian
W archidiecezji poznańskiej oraz diecezji rzeszowskiej i kieleckiej proponuje się, by – podobnie jak w ubiegłym roku – organizować dla poszczególnych grup wiernych spotkania w kościołach.
W diecezji kieleckiej jedną z praktykowanych w ubiegłym roku form było również błogosławienie przez księży domów na zewnątrz. Wierni, którym z różnych powodów zależy na spotkaniu z księdzem, mogą zaprosić go indywidualnie.
W archidiecezji częstochowskiej z kolei proponowane jest organizowanie kolędy w domach, ale na wyraźne zaproszenie ze strony wiernych lub też przesunięcie terminu wizyty duszpasterskiej na taki czas, w którym warunki epidemiczne będą na to pozwalać.
Ksiądz powinien posiadać paszport covidowy. Kolęda w diecezji elbląskiej
Wizyta duszpasterska w domach ale na wyraźne zaproszenie ze strony wiernych – to również propozycja zawarta we wskazaniach kurii elbląskiej. Biskup elbląski w swoim komunikacie podkreśla też, że wizyta powinna potrwać maksymalnie 15 minut, ksiądz powinien być zaszczepiony i posiadać paszport covidowy, o którego okazanie mogą go poprosić wierni a w razie niezaszczepienia księdza – odmówić spotkania.
Dla tych, którzy nie decydują się na przyjęcie kolędy w domu, można organizować mszę św. w kościele ze specjalnym błogosławieństwem rodzin. „Nieprzyjęcie wizyty kolędowej w czasie pandemii nie może być rozumiane jako zrywanie więzi z parafią oraz jej duszpasterzami” – czytamy w komunikacie.
W diecezji radomskiej, legnickiej i sosnowieckiej decyzję o formie przeprowadzenia kolędy pozostawiono proboszczom. Komunikat kurii sosnowieckiej zwraca też uwagę, że obecny stan prawny nie zawiera formalnego zakazu wizyt w domach.
kh, KAI/Stacja7