W poniedziałek minęło 30 lat od śmierci Aleksandry Gabrysiak, która pomagała samotnym matkom, alkoholikom i bezdomnym. Lekarka zginęła, wraz z córką, z rąk jednego ze swoich podopiecznych. Bp Jacek Jezierski poinformował o rozpoczęciu jej procesu beatyfikacyjnego.
W czasie mszy świętej w hospicjum elbląskim, które nosi imię zamordowanej lekarki, bp Jezierski poinformował, że podjął decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego zamordowanej lekarki.
„Wychodziła naprzeciw swoim pacjentom”
Podczas kazania biskup przypomniał życie i działalność dr Aleksandry Gabrysiak, która po ukończeniu studiów w akademii medycznej w Gdańsku pracowała w Tczewie i Elblągu. Kobieta dała się poznać jako ofiarny lekarz i opiekun chorych, którym służyła mimo swojej niepełnosprawności fizycznej. Motywacją jej działania była wiara i życie duchowe. 6 lutego 1993 r. została zamordowana przez przebywającego na przepustce więźnia, którym się opiekowała.
Aleksandra Gabrysiak wykonywała swoją pracę bardzo starannie i dynamicznie. Była aktywna. Wychodziła naprzeciw swoim pacjentom, w pewnym sensie ich poszukiwała – mówił bp Jezierski. Przypomniał, że w okresie, gdy przeszła na rentę, angażowała się w opiekę zdrowotną w szerokim znaczeniu, poprzez pracę w poradniach, w ruchu antyalkoholowym, tworzeniu nowych struktur, takich jak hospicjum, dom dla bezdomnych czy dom samotnej matki. Widziała potrzebę działań profilaktycznych, opiekuńczych, charytatywnych, postpenitencjarnych oraz terapeutycznych – wyjaśniał biskup elbląski.
Intensywne życie religijne, szlachetność jej obyczajów, ofiarność w wypełnianiu szeroko rozumianej misji lekarza, czy wreszcie pozytywne głosy uznanych i szanowanych osób ze środowiska medycznego na temat pani doktor, sprawiły, że 5 lutego 2023 r. podjąłem decyzję o rozpoczęciu sprawy Aleksandry Gabrysiak, lekarza medycyny, córki Jana i Jadwigi z domu Grajek, w formie procesu o beatyfikację – oznajmił bp Jezierski.
Grób Aleksandry Gabrysiak znajduje się w Elblągu. Pamięć o niej pielęgnowana jest przede wszystkim w Trójmieście, ale także w hospicjum elbląskim i innych miejscach kraju. Diecezja elbląska zbiera wszelkie dokumenty, świadectwa oraz informacje dotyczące życia, działalności i okoliczności śmierci doktor Oli.
Przeczytaj również
kh, KAI/Stacja7