Urodzajna kraina, w której mieszka prosty lud pracujący w pocie i trudzie, pewnego dnia zostaje napadnięta przez rycerzy sąsiedniej wioski nazywanych „Smutasami”. Zaczęli grabić wioskę walcząc z marzeniami, nakładali podatki, zabierali mienie, złość w nich bowiem budziło to całe Marzenie – czyta w swojej opowieści s. Anna Walaszek.
Czy przekopawszy wszystkie pola uda im się znaleźć to, czego szukają? A może sprawa nabierze niespodziewanego obrotu i zrozumieją co stanowi prawdziwy skarb napadniętego państwa?
Jeśli masz marzenia, to jesteś bogaty – niezależnie od bogactw, ubioru, komnaty. Tę mądrość życiową z dziada i pradziada, dziadek ojcu, ojciec dziecku często opowiadał – podkreśla s. Anna.
Z tą myślą zostawiamy was na koniec, abyście sami przekonali się jak zakończy się spór i czy warto posiadać marzenia.