Nasze projekty

Roman Zając

Biblista i demonolog; absolwent Instytutu Nauk Biblijnych KUL; kustosz Biblioteki Uniwersyteckiej KUL; popularyzator Biblii; autor haseł encyklopedycznych, książek („Szatan w Starym Testamencie”, „Szatan. Biblijne dossier”, „Przewodnik po Niebie, Piekle i ich mieszkańcach, „Biblia – początek czyli Jak powstał najlepszy know how na świecie”, „Na drogach i bezdrożach czytania Biblii”, „Trzej Królowie. Tajemnica Mędrców ze Wschodu”) oraz licznych artykułów w pismach „Któż jak Bóg”, „Egzorcysta”, „List”, „Biblia krok po kroku”, „Tak Rodzinie”, „W drodze”, „Życie duchowe”, „Szum z Nieba”, „The Angels” i „Слова Жыцця”.

Satanistyczny Koziołek Matołek

Tak się składa, że artykuły z zakresu demonologii biblijnej publikuję również w piśmie „Egzorcysta”, które jest mocno krytykowane na przykład przez środowisko „Tygodnika Powszechnego”. I przyznam, że ja te zarzuty nawet rozumiem. Nie z wszystkimi artykułami umieszczanymi w „Egzorcyście” jestem skłonny się zgodzić, z niektórymi wręcz polemizowałbym, bo mam diametralnie różne zdanie, ale ostatecznie odpowiadam tylko za własne artykuły, a nie za to, co ktoś pisze w tej samej gazecie.

Czy w dyni mieszka diabeł?

To już swoista tradycja, że gdy kończy się październik, w niektórych mediach katolickich pojawiają się alarmujące artykuły dotyczące obchodów Halloween, zwyczaju, jak wiadomo wywodzącego się z pogańskiego święta. I zaczyna się tropienie diabła w otaczającej nas rzeczywistości. Ale czy to ma sens?

Pogańskie mity. Chrześcijańskie fakty

Pewnego razu Jezus opowiedział przypowieść o siewcy (Mt 13,3-8; Mk 4, 1-9 i Łk 8,4-8) rozrzucającym ziarna na rolę. Niektóre z nich padły na drogę, gdzie wydziobały je ptaki; inne na skałę i zostały wypalone przez słońce; jeszcze inne wpadły pomiędzy chwasty. Ale były też ziarna, które spadły na żyzny grunt. To one miały w przyszłości dać obfity plon. Jezus wyjaśnił, że ziarna te oznaczają słowo Boże.

Święty Michał. Naczelny Dowódca Anielskich Sił Zbrojnych

Są jak służby specjalne. Wiele misji niebiańskich komandosów na zawsze pozostanie nieznanych, gdyż nie ujawniono ich na kartach Biblii.

Świadkowie Jehowy. 7 największych ściem

Kiedy katolik spotyka Świadków Jehowy, może odczuwać zakłopotanie, widząc z jaką łatwością odnajdują biblijne wersety na poparcie głoszonych tez. Może również z zawstydzeniem skonstatować, że oto spotkał ludzi, którzy naprawdę znają Biblię. W rzeczywistości jednak znajomość Biblii przez Świadków Jehowy jest na ogół ograniczona do wyrwanych z kontekstu wersetów, które podczas szkoleń zostały im podane do wyuczenia się na pamięć.

Wspieraj nas - złóż darowiznę