Wczoraj późnym wieczorem prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski poinformował, że rosyjski najeźdźca rozpoczął walki o Donbas, do których od dawna się przygotowywał. "Bez względu na to, ilu rosyjskich żołnierzy zostanie tam zawiezionych, będziemy walczyć. Będziemy się bronić" - podkreślił prezydent Zełenski.

W nagraniu opublikowanym w poniedziałek wieczorem prezydent Ukrainy poinformował, że rosyjskie wojska „zaczęły bitwę o Donbas, do której długo się przygotowywały”.
Bez względu na to, ilu rosyjskich żołnierzy zostanie tam zawiezionych, będziemy walczyć. Będziemy się bronić. Robimy to codziennie. Nie oddamy niczego co ukraińskie, a cudzego nie potrzebujemy – podkreślił w wystąpieniu prezydent Zełenski.
#Donetsk region. Shooting from the "DPR" side. pic.twitter.com/wxPWZRXx5S
— NEXTA (@nexta_tv) April 18, 2022
„To tylko kwestia czasu – kiedy całe terytorium naszego państwa zostanie wyzwolone”
Podobno rosyjscy generałowie, przyzwyczajeni do nieliczenia się ze stratami, stracili już tak wielu rosyjskich żołnierzy, że nawet oni muszą być bardziej ostrożni, bo nie mają już kim atakować. Nie liczcie jednak, że to im pomoże, to tylko kwestia czasu – kiedy całe terytorium naszego państwa zostanie wyzwolone – dodał.
O rozpoczęciu drugiej fazy wojny poinformował także szef biura prezydenta Andrij Jermak. Miejcie wiarę w naszą armię, jest naprawdę bardzo silna – napisał na Telegramie i zapewnił, że ukraińskie siły będą w stanie odeprzeć ofensywę.
Przeczytaj również
W nocy kilka eksplozji było słychać m.in. w Mikołajewie, jednak na razie nie ma żadnych informacji o ofiarach. Dopiero docierają do nas informacje o przyczynach eksplozji – napisał mer miasta Ołeksandr Senkiewcz na Facebooku.
Cztery osoby zginęły, a pięć odniosło obrażenia w poniedziałek w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformował natomiast szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Telegramie.
Podkreślił jednocześnie, że te dane nie obejmują miast Mariupol i Wołnowacha, ponieważ nie ma tam możliwości ustalenia liczby ofiar. Podał także, że w miejscowości Torske zginęły dwie osoby, jedna w Szandryhołowem, a jedna w Rozdolnem.
pa, onet.pl, tvn24.pl/Stacja7