Nasze projekty

Papieskie żarty podczas spotkania z biskupami Japonii

Zaraz po wylądowaniu na lotnisku w Tokio papież Franciszek pojechał na spotkanie z tutejszymi biskupami. - Słyszałem, że Japończycy są pracowici. Pewnie dlatego od razu kazali mi pracować - zażartował na powitanie.

Spotkanie odbyło się w Nuncjaturze Apostolskiej w Tokio, gdzie papież przyjechał prosto z lotniska. Przewodniczący Episkopatu abp Joseph Mitsuaki Takami z Nagasaki powitał Ojca Świętego ciepło i oficjalnie. Przypomniał, że w roku bieżącym mija 470 lat od przybycia do Japonii świętego Franciszka Ksawerego. Na przeszkodzie w rozwoju chrześcijaństwa w tym kraju stanęły jednak prześladowania, które rozpoczęła się w 1614 r. i trwały 260 lat. Mimo to, tamtejsi chrześcijanie, głównie w regionie Nagasaki, zachowali swą wiarę i przekazywali ją poprzez chrzest, modlitwę i nauczanie. W uznaniu tego ważnego faktu historycznego, w ubiegłym roku kościoły i wioski w rejonie Nagasaki zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego.

Przejmując głos Franciszek najpierw zażartował. „Wiadomo, że Japończycy słyną z pracowitości. Dlatego od razu po tym, gdy wysiadłem z samolotu, kazali mi pracować”. Kiedy zaś już rozpoczął przemówienie spostrzegł, że nie przywitał się najpierw z każdym z biskupów z osobna. – Musicie pewnie myśleć, że Argentyńczycy są bardzo niegrzeczni – zażartował.

We właściwym przemówieniu Ojciec Święty zaczął od wdzięczności za możliwość tego spotkania, pozdrawiając wszystkich członków wspólnoty katolickiej w Japonii: świeckich, katechetów, księży, osoby duchowne i konsekrowane, seminarzystów. Swoje pozdrowienie skierował także do wszystkich Japończyków, świętujących intronizację nowego cesarza i początek ery Reiwa.

Reklama

Papież przypomniał burzliwe dzieje chrześcijaństwa w Japonii i wyznał, że już jako młody zakonnik pragnął być misjonarzem w tym kraju, ale jak zaznaczył, na realizację tego impulsu trzeba było poczekać. W tym kontekście podkreślił, że przybywa jako „pielgrzym misyjny”.

Mówiąc o dniu dzisiejszym japońskiego Kościoła Ojciec Święty zaznaczył, że jest on mniejszością dającą świadectwo swej wiary i stwierdził: „jesteście żywym Kościołem, który zachował się wypowiadając Imię Pana i podziwiając, jak On was prowadził pośród prześladowania”. Dodał, że dziś japońscy katolicy są cenieni przez swoich rodaków.

Następnie Franciszek nawiązał do hasła swej pielgrzymki: „Chroń wszelkie życie”, i zaznaczył, że misja biskupa to posługa pasterza zdolnego do ochrony wszelkiego życia, a więc w pierwszym rzędzie życia ludu Bożego. Należy to wiązać z głoszeniem Ewangelii.

Reklama

Misją japońskiego Kościoła jest też gościnność dla pracowników zagranicznych, stanowiących połowę jego członków. Papież dołączył do tego zadania obowiązek pomagania cierpiącym. „Nie lękajmy się rozwijania zawsze, tu i na całym świecie, misji zdolnej do podniesienia głosu i obrony każdego życia jako cennego daru Pana” – wezwał Ojciec Święty.

Franciszek zaapelował do japońskiego Kościoła o dawanie świadectwa Ewangelii, w tym poprzez apostolstwo wychowawcze. Podkreślił niepokojące zjawiska dotykające japońskiego społeczeństwa, jak samotność wielu osób, wysoki procent samobójstw czy też znęcanie się nad innymi w znacznym stopniu dotykają ludzi młodych. „Zachęcam was do zwrócenia szczególnej uwagi na nich i na ich potrzeby oraz postarania się o stworzenie przestrzeni, w których kultura wydajności, osiągnięć i sukcesu mogła by otworzyć się na kulturę bezinteresownej i altruistycznej miłości” – zachęcił papież.

Ojciec Święty wskazał ponadto na konieczność i stosowność angażowania w dzieło ewangelizacji rodzin, by apostolstwo członków Kościoła dotarło do ludzi tam, gdzie się znajdują.

Reklama

Kończąc Franciszek powiedział: „Piotr chce umocnić was w wierze, ale przybywa także, by dotknąć i dać się odnowić, podążając śladami wielu męczenników będących świadkami wiary”.

Oficjalnym tłumaczem u boku Franciszka podczas wizyty jest pochodzący z Argentyny prowincjał japońskich jezuitów, o. Renzo De Luca SJ. To jego ks. Jorge Bergoglio jako prowincjał tego zakonu w Argentynie wysłał na misję do Kraju Kwitnącej Wiśni.

Konferencja Biskupów Japonii (Cbcj) gromadzi biskupów trzech archidiecezji metropolitalnych i 13 diecezji. Została założona w 1941 r. Jako „Japońska Katolicka Organizacja Religijna” (Nippon Tenshu Kokyo Kyodan), która w 1945 r. stała się „Międzydiecezjalną Katolicką Federacją” (Tenshu Kokyo Kyoku Remmei), a następnie w 1952 r. „Katolicką Konferencją Japonii” (Catholic Chuo Kyogikai ). Jej obecnym przewodniczącym jest Joseph Mitsuaki Takami SVD, metropolita Nagasaki, zaś wiceprezydentem jest kard, Thomas Aquino Manyo Maeda, metropolita Osaki. Konferencja Episkopatu Japonii jest członkiem Federacji Konferencji Biskupich Azji (FABC).

Jutro rano, w niedzielę Chrystusa Króla Wszechświata, Franciszek odleci samolotem do Nagasaki – najbardziej katolickiego miasta kraju, nazywanego „japońskim Rzymem”. Tam w Parku Pokoju, w którym znajdowało się epicentrum wybuchu bomby atomowej zrzuconej na to miasto 9 sierpnia 1945 r. (w jego wyniku zginęło ok. 74 tys. osób), wygłosi orędzie na temat broni nuklearnej a następnie na Wzgórzu Nishizaka przy Pomniku Męczenników – miejscu zagłady tamtejszych katolików i misjonarzy – złoży hołd ofiarom trwających ponad dwa i pół wieku prześladowań katolików. Ten bolesny okres zakończył się dopiero pod koniec XIX wieku. Jednym z zamęczonych na wzgórzu Nishizaka w 1643 r. misjonarzy był polski jezuita o. Wojciech Męciński. Tam też Franciszek odmówi modlitwę „Anioł Pański”.

Po obiedzie w Domu Biskupim Ojciec Święty odprawi Mszę św. na miejscowym stadionie baseballowym, po czym uda się samolotem do Hiroszimy, która jako pierwsza na świecie padła ofiarą ataku jądrowego w czasie II wojny światowej i wygłosi tam, przy Pomniku Pokoju, przesłanie na rzecz pokoju. Następnie odleci do Tokio. W tym jednym dniu papież przemierzy w sumie 2400 km.

ad, KAI/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę