Nasze projekty

Sekretariat KEP odcina się od listu do misjonarzy wysłanego przez polityków

Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski nie przesyłał listu do misjonarzy, o którym donoszą media. Informację tę przyjmujemy z wielkim zdziwieniem i zaskoczeniem. Przesłanie listu ws. wyborów prezydenckich było niestosowne i nie powinno mieć miejsca – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

fot. Flickr Episkopat News

Media doniosły dziś o fakcie wysłanie przez sekretariat Komisji Episkopatu ds. Misji listu Jana Dziedziczaka do polskich misjonarzy i misjonarek. Pełnomocnik Rządu ds. Polonii i Polaków za granicą prosił w nim misjonarzy „o pełną mobilizację w przededniu wyborów prezydenckich. „Zapewniam was, że nie jest to wybór pozbawiony znaczenia dla polskich spraw” ale „jest to wybór cywilizacyjny, który zdecyduje o dalszym kształcie Ojczyzny dla kolejnych pokoleń”. Na początku listu Jan Dziedziczak zaznaczył, że sporządził go na prośbę premiera. List został wysłany z sekretariatu Komisji KEP ds. Misji na adresy różnych polskich placówek misyjnych na całym świecie.

Rzecznik Episkopatu ks. Paweł Rytel-Andrianik nie zaprzeczył, jakoby taki list był wysłany, ale podkreślił w oświadczeniu, że „było to działanie nieuzgodnione i niekonsultowane z Sekretariatem KEP i z żadnym z biskupów”. Zaznaczył, że został wysłany przez pracowników Komisji ds. Misji.

„Kościół katolicki nie angażuje się w kampanię wyborczą, nie udziela też poparcia żadnemu z kandydatów na urząd Prezydenta RP, gdyż nie jest to jego rolą. Misją Kościoła jest głoszenie Ewangelii każdemu człowiekowi, niezależnie od poglądów politycznych” – podkreślił rzecznik Episkopatu.

Reklama

ad, BP KEP/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę