Będą szczegółowe wytyczne dla lekarzy i kierowników oddziałów położniczych w kwestii aborcji. Ogłoszenie tych zmian zapowiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet (CEDAW) działający przy ONZ w poniedziałek stwierdził, że w Polsce łamane są prawa kobiet. Chodzi o przepisy dotyczące aborcji.
PRZECZYTAJ>>> Prof. Andrzej Zoll: Aborcja nie jest prawem człowieka
Nowe wytyczne dla lekarzy i położnych
Minister Zdrowia Izabela Leszczyna w czwartek w „Rozmowie Piaseckiego” zapowiedziała:
Kropkę nad i działań, które mogę zrobić w obecnych ramach prawnych jako ministra zdrowia, stawiam jutro. Ogłaszam wytyczne dla lekarzy, dla kierowników oddziałów położniczych – oznajmiła szefowa resortu w odpowiedzi na pytanie, czy jako ministra zdrowia zrobiła już wszystko, by zmienić aborcyjną rzeczywistość w naszym kraju.
Kary za odmowę wykonania aborcji
Oprócz tej zmiany, którą wprowadziłam w tych ogólnych warunkach umów, że jak masz (jako szpital – red.) kontrakt i nie zrobisz terminacji ciąży zgodnej z prawem, to możesz płacić karę lub możesz stracić kontrakt, to robimy jeszcze jedną rzecz. Znowu z ekspertami, z prawnikami, lekarzami wypracowaliśmy wytyczne, które dają wykładnię prawną do przepisów, które są – tłumaczy minister zdrowia.
Izabela Leszczyna tłumaczyła, że w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i przerywaniu ciąży nie ma mowy – w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia kobiety – o konieczności konsultacji przed wykonaniem aborcji.
Jeśli jakiś lekarz i to musi być inny lekarz niż ten co przeprowadza terminację stwierdza, że zagrożone jest zdrowie kobiety we wszystkich obszarach fizycznym i psychicznym to znaczy, że zdrowie tej kobiety jest zagrożone i trzeba dokonać terminacji ciąży. I takie wytyczne będą jutro zawieszone na stronie ministerstwa – zapowiedziała minister zdrowia.
SPRAWDŹ>>> Po zaskakującej decyzji Sejmu w sprawie aborcji. “Sumień nie da się zagłuszyć presją”
„Nie mogę niczego więcej zrobić”
Izabela Leszczyna tłumaczy, że w obecnej sytuacji prawnej nic więcej nie może zrobić aby ułatwić aborcję w Polsce.
Do depenalizacji powinniśmy podejść jeszcze raz, bo niewiele głosów nam brakło, wykonajmy tę pracę edukacyjną z naszymi kolegami. – stwierdziła, dodając, że jeśli chodzi o liberalizację aborcji trzeba będzie poczekać.
Donald Tusk: w Sejmie nie ma większości dla legalnej aborcji
Donald Tusk był pytany o kwestię aborcji kilka dni temu w czasie wydarzenia Campus Polska. W czwartek ponownie usłyszał pytanie w tej sprawie.
Kiedy kilka dni temu powiedziałem młodym Polkom i Polakom dość nieprzyjemną prawdę, że nie mamy dzisiaj większości w Sejmie, aby prawo aborcyjne w Polsce stało się ludzkie i przestrzegające elementarnych praw kobiet, mówiłem o tym z goryczą – stwierdził premier i dodał – Mnie nie trzeba przekonywać do tego, żeby zrobić wszystko, żeby kobiety w Polsce miały prawo do legalnej aborcji, ale ja mam niestety jeden głos w Sejmie.
Obecnie kodeks karny przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności za przerwanie kobiecie ciąży, za pomoc w przerwaniu ciąży i za nakłanianie do niego.
TVN24, polskieradio24.pl, jk/Stacja7