Zwyczaj ten, wznowiony kilkanaście lat temu po 200-letniej przerwie, nawiązuje do misteriów pasyjnych, które były odgrywane w Nowej Jerozolimie - jak w przeszłości nazywało się to podwarszawskie miasto.
Przedsięwzięcie to ma przede wszystkim wymiar duchowy i ewangelizacyjny, ale też wspólnotowy i edukacyjny, ponieważ jednoczy w działaniu grupę ponad 100 osób, które poprzez słowo, muzykę i grę aktorską przypominają zarówno wydarzenia sprzed 2 tys. lat, jak i ich późniejszy, artystyczny wyraz charakterystyczny dla tego miasta.
Jedenaste Misterium to nowa odsłona teatru pasyjnego, który na stałe wpisał się w kalendarz najważniejszych wydarzeń w Górze Kalwarii. Dla jednych nasze Misterium niewątpliwie stało się już swoistą atrakcją turystyczną: rekonstrukcją historyczną do obejrzenia, a dla innych głębokim duchowym przeżyciem, czasem nawet prowadzącym do nawrócenia – zaznaczają organizatorzy.
Tradycyjnie Misterium odbędzie się w sobotę przed Niedzielą Palmową o godz. 15.00 na Rynku Miejskim Góry Kalwarii. W tym roku zobaczymy nową scenę – Jezus przed Herodem wzgardzony i wyszydzony. Scena ta dopełni przekaz ewangeliczny w naszym Misterium, które zaczyna się od Modlitwy Chrystusa w Ogrójcu, a kończy Jego męczeńska śmiercią na krzyżu.
Jak co roku ze scen wybrzmi wierszowany tekst Jacka Kowalskiego, wzbogacony o nowe pieśni, napisane specjalnie na potrzeby Misterium. Pojawią się także nowi aktorzy wcielający się po raz pierwszy w role Jezusa, św. Piotra, Klaudii Prokuli, Judasza i Kusiciela.
Organizatorem i pomysłodawcą przedsięwzięcia jest lokalne Bractwo Misterium Męki Pańskiej, które chętnie włącza do współpracy inne organizacje. Od wielu lat w Misterium włącza się lokalny samorząd, na czele z Burmistrzem Miasta i Gminy Góra Kalwaria oraz z przedstawicielami Rady Miejskiej, chór Reditus, Bractwo Kurkowe, Skauci Europy i wiele innych.
Przeczytaj również
-
„Krzyżu Chrystusa bądźże pozdrowiony” w wykonaniu Piotra Cugowskiego
-
„Już wychodzę w drogę mąk śmierci Chrystusa”. Przejmujące wykonanie Kamila Bednarka
-
Tłum pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej! 85 tys. osób wzięło udział w Misterium Męki Pańskiej
-
Co się działo z Jezusem między śmiercią a Zmartwychwstaniem?
-
Tego nie wiedziałeś o postaciach z „Pasji”
-
Polsat pokaże wyjątkowe Misterium Męki Pańskiej. Na scenie wystąpią znani artyści
-
Wielki Post z „Pasją”: Dobry łotr – „kanonizowany” przez samego Jezusa
-
Noc Konfesjonałów, czyli ostatnia szansa na spowiedź przed świętami. Gdzie do niej przystąpić?
-
Wielki Post z „Pasją”: Św. Weronika – cicha bohaterka
-
Co czuje mama patrząca na cierpienie dziecka? „Obecność Jezusa przemieniła wszystko”
-
„Im prościej, tym lepiej”. Jak dobrze przygotować się do spowiedzi?
-
Nocą ulicami Krakowa przeszła Akademicka Droga Krzyżowa. „Nasza droga ma sens”
-
Bp Milewski: Niech post będzie czasem powrotu na właściwą drogę
-
Wielki Post z „Pasją”. Szymon i „pech”, który zmienił jego życie
-
„Nie przyznawałam się do Boga, bo nie potrafiłam bronić swojej wiary…”
ZOBACZ TEŻ: Noc Konfesjonałów, czyli ostatnia szansa na spowiedź przed świętami. Gdzie do niej przystąpić?
Stroje, dekoracje, rekwizyty zostały wykonane własnymi siłami Bractwa Misterium Męki Pańskiej. Inspiracją do powstania Bractwa stała się idea Nowej Jerozolimy, zapoczątkowana przez bp. Stefana Wierzbowskiego w 1670 r. w formie miasta-kalwarii, a wskutek niepomyślnych zdarzeń historycznych zniszczona i zapomniana.
Bractwo działa ono w Górze Kalwarii przy sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Mariankach. Tam właśnie spoczywa założyciel Zgromadzenia Księży Marianów i wielki czciciel Chrystusa cierpiącego.
Tradycja misteriów w Górze Kalwarii sięga XVII wieku, kiedy to miasto było najważniejszym sanktuarium pasyjnym na terenie Mazowsza.
Góra Kalwaria jako Nowa Jerozolima aż do rozbiorów cieszyła się sławą religijnej stolicy Mazowsza. Została ulokowana na planie krzyża, a jej plan ulic miał odtwarzać schemat ulic prawdziwej Jerozolimy.
Do kalwaryjskich kapliczek przez lata ciągnęły tłumy rozmodlonych pątników. Od założenia miasta wszyscy mieszczanie zobowiązani byli do modlitw, do czynnego uczestnictwa w misteriach, Drogach Krzyżowych, adoracjach i do tworzenia bractw religijnych.
W czasie rozbiorów zaborcy robili wszystko, by wykorzenić duchowy charakter miasta. Skasowali zakony urzędujące w mieście, rozwiązali bractwa, zniszczyli kapliczki. Aby nazwa miejscowości nie kojarzyła się z Jerozolimą, powrócono do starej nazwy: Góra.
Dziś po pasyjnych stacjach nie pozostało wiele; z ponad setki dawnych kapliczek ocalało tylko kilka zgruchotanych rzeźb i fundamentów budowli.
Szczegóły na stronie: kalwaria-mazowsza.org.
KAI
