"Jedna godzina religii jest dobrym kompromisem między Polakami" - powiedziała w programie "Tłit" wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.
W rozmowie z Wirtualną Polską, Lubnauer odniosła się do stanowiska kard. Kazimierza Nycza, który zaznaczył niedawno, że „jedna godzina lekcji religii powinna być absolutnie obowiązkowa dla wszystkich uczniów”, ponieważ cywilizacja europejska wyrosła z chrześcijaństwa. Nie da się zrozumieć europejskiej sztuki, muzyki, architektury bez znajomości chrześcijaństwa – powiedział.
PRZECZYTAJ: Kard. Nycz: „jedna godzina lekcji religii powinna być absolutnie obowiązkowa dla wszystkich uczniów”
Wiceszefowa MEN nie zgodziła się ze słowami hierarchy. Nie jesteśmy państwem wyznaniowym – powiedziała. I zaznaczyła, że każdy ma prawo wychowywać dziecko zgodnie ze swoimi przekonaniami, zarówno osoby wierzące, jak i niewierzące.
Jedna godzina tygodniowo, zgodnie z decyzjami na wniosek rodzica, po i przed lekcjami, taki jest Plan Ministerstwa Edukacji Narodowej, takie rozporządzenie przygotowaliśmy. Jest ono w tej chwili w konsultacjach – powiedziała.
Ponadto, dodała, że o wpływie chrześcijaństwa na kulturę uczniowie mogą się dowiedzieć na innych lekcjach, jak np. polski czy historia, niekoniecznie na religii.
Przeczytaj również
Zdaniem wiceminister, „Kościół rozminął się dziś ze społeczeństwem„. Dlatego, że naszą decyzję o tym, że ocena z religii nie jest wliczana do średniej, popiera 69% Polaków. Natomiast decyzję, którą chcemy wprowadzić w tym rozporządzeniu o tej jednej godzinie i o tym, żeby ta lekcja była przed lub po innych lekcjach popiera 79% Polaków – powiedziała.
Lubnauer o lekcjach religii: „Kościół udaje, że nie widzi”
Ponadto, zdaniem wiceminister „Kościół udaje, że nie widzi„, że podstawa programowa nie dotyczy religii, ale katechezy, co oznacza, że to przedmiot o charakterze formacyjnym, więc powinien odbywać się na terenie Kościoła.
Jednak z racji tego, że mamy konkordat (…) i dla wygody rodziców, by nie musieli prowadzać dzieci (na lekcje religii – PAP) do kościoła, wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ta jedna godzina w szkole jest dobrym kompromisem między Polakami – oceniła.
Nowelizacja rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, które trafiło do konsultacji, ograniczenie liczby godzin religii do jednej w tygodniu. Ponadto, zajęcia będą musiały odbywać się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej.
PAP, wiadomosci.wp.pl, kh/Stacja7