Nasze projekty

Ksiądz do rodziców dzieci nienarodzonych: nie obrażajcie się na Pana Boga!

"W imieniu waszych dzieci, tych, które wpatrują się w Boże oblicze (...), w ich imieniu was proszę: nie obrażajcie się na Pana Boga! Ale żyjcie tak, abyście mogli się z nimi spotkać w niebie" - poprosił kapelan szpitalny 15 października, podczas uroczystości wspólnego pochówku dzieci zmarłych przed urodzeniem na cmentarzu komunalnym w Bielsku-Białej.

Fot. Urs van Osch/Pexels

W kościele pw. św. Małgorzaty nad urnami modlili się bielscy kapłani, duchowny prawosławny, ewangelicki oraz polskokatolicki, a także rodzice i bliscy żegnanych i chowanych w grobie dzieci.

W kazaniu ks. Talik przyznał, że słowa w takiej chwili są zawodne. Mam zawrzeć w kilkudziesięciu słowach to, co niezmierzone, w paru nieporadnych zdaniach mam was pocieszyć, uspokoić. Tak dobrać słowa, by utworzyły harmonię życia. Dziś potrzeba nam wzajemnej modlitwy za siebie, bo chcemy zmierzyć się z tym, co nas wszystkich przerasta. Chcemy zmierzyć się z tajemnicą życia i śmierci. Wobec tajemnicy nie ma innej postawy, jak uklęknąć na kolana, wyciszyć serce, emocje i wsłuchać się w głos Boga – powiedział.

Na koniec zaapelował do tych, którzy stracili dzieci, by nie obrażali się na Boga. Może w waszych sercach jest bunt, są pytania. Jedno jest pocieszające, że tak naprawdę te dzieci są w Domu naszego Ojca. To nieraz my jesteśmy pogubieni. To nieraz my odchodzimy gdzieś daleko od Pana Boga. Dlatego w imieniu waszych dzieci, tych, które wpatrują się w Boże oblicze, tych małych, o których dzisiaj w Ewangelii mówi Pan Jezus, w ich imieniu was proszę: nie obrażajcie się na Pana Boga! Ale żyjcie tak, abyście mogli się z nimi spotkać w niebie. One są już u Niego. Nic złego im nie grozi – zapewnił i poprosił, by przeżyć życie tak, by spotkać swoje dzieci w niebie.

Reklama

„Dziecko to mały anioł”

Duchowny Kościoła polskokatolickiego zaznaczył, że ważniejsza niż słowa jest w tej chwili obecność i wspólna modlitwa z tymi, którzy doznali straty. Ewangelicki duchowny zacytował słowa św. Pawła z 15. Rozdziału Pierwszego Listu do Koryntian o czekającym nas zmartwychwstaniu, gdy to, co zniszczalne przyoblecze się w niezniszczalność. Śmierci, gdzie twoje żądło? Niech Chrystus Zmartwychwstały rozświetla wasze serca – życzył.

W teologii prawosławnej mówimy, że dziecko to mały anioł. Szczególnie mamom, które nie doczekały się dziecka, ciężko będzie pogodzić się z wolą Bożą. Jednak człowiek wierzący powinien nieustannie mieć nadzieję – modlił się przedstawiciel prawosławia.

Przed ołtarzem umieszczonych zostało 7 urn z popiołami 197 dzieci ze szpitala wojewódzkiego i 161 ze szpitala miejskiego. Spoczęły we wspólnym Grobie Dzieci Nienarodzonych na największym bielskim cmentarzu. Grobowiec ten, z nagrobkiem autorstwa bielskiego artysty Jacka Grabowskiego, ukazującym grające anioły, powstał w 2008 roku. Na nagrobnej płycie widnieje napis: „Były w naszych marzeniach i tam pozostaną”. Odwiedzający ten grób ludzie zostawiają obok zniczy figurki aniołków i zabawki.

Reklama

W ceremonii uczestniczyli przedstawiciele różnych wyznań

Ceremonii złożenia szczątków w Grobie Dzieci Nienarodzonych i poprzedzającej Mszy św. w intencji rodzin zmarłych dzieci przewodniczył ks. dr Tomasz Gorczyński, dyrektor kurialnego wydziału duszpasterstwa rodzin. Eucharystię koncelebrowali proboszcz kamienickiej parafii pw. św. Małgorzaty ks. Marek Droździk, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia ks. Łukasz Jończy i kapelan szpitala wojewódzkiego w Bielsku-Białej ks. Arkadiusz Talik, który wygłosił kazanie. Modlili się także proboszcz parafii luterańskiej w Starym Bielsku ks. Artur Woltman, ks. Marcin Bielawski z Kościoła prawosławnego oraz ks. dr Jerzy Bajorek z Kościoła polskokatolickiego. Obecni byli na liturgii przedstawiciele Rycerzy Jana Pawła II.

Wspólny pochówek dzieci zmarłych przed urodzeniem odbywa się na kamienickim cmentarzu raz w roku i modlitwa taka w tym miejscu stała się już tradycją. Mszę św. poprzedza Koronka do Bożego Miłosierdzia przed Najświętszym Sakramentem.

Według statystyk medycznych, w Polsce rocznie w wyniku poronień umiera około 40 tysięcy dzieci. Martwych urodzeń odnotowuje się co roku około 10 tysięcy.

Reklama

KAI, pa/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę