"Wolność musimy rozumieć w odniesieniu do czegoś, ale nie do tego co mi się podoba. Dzisiaj wolność rozumiana jest jako brak balastów" - powiedziała Aneta Liberacka, redaktor naczelna Stacji7, podczas debaty o wolności społecznej.
W ramach VIII Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej odbyła się m.in. debata pt. „#wolność społeczn@”, w której wzięła udział redaktor naczelna portalu Stacja7, Aneta Liberacka.
W debacie, którą poprowadził Piotr Sutowicz z „Civitas Christiana”, udział wzięli również Michał Płociński z Rzeczpospolitej, Barbara Stanisławczyk dr nauk o polityce.
Debata miała na celu ukazanie istoty wolności, która współcześnie jest postrzegana jako możliwość robienia i wyboru tego, na co mamy ochotę. Organizatorzy zakładają, iż debata przyczyni się do promowania dobrych metod wychowawczych, w tym do podnoszenia świadomości z zakresu budowania relacji w społeczeństwie.
SPRAWDŹ>>> Aneta Liberacka nominowana do nagrody Człowiek Nowej Kultury 2024. Każdy może oddać głos!
Aneta Liberacka podczas debaty: „Nie możemy robić tego co nam się podoba”
Na początku prowadzący debatę zapytał każdego z gości jak identyfikuje pojęcie „wolności społecznej”. Myślę, że mamy problem z taką sytuacją, którą kiedyś sformułowała Indira Gandhi: wolność nie oznacza, że można poruszać się po niewłaściwej stronie drogi. I z tym właśnie mamy obecnie największy problem, że próbujemy się poruszać po niewłaściwej stronie. Wolność to też wolność w odniesieniu do relacji. Nie możemy robić tego co nam się podoba, a świat technologiczny i świat w ogóle uczy nas, że my po prostu mamy nic nie musieć – powiedziała Aneta Liberacka.
Przeczytaj również
-
Aneta Liberacka laureatką Nagrody Człowieka Nowej Kultury 2024!
-
Aneta Liberacka o ks. Popiełuszce: „Potrzeba nam takich silnych, jednoznacznych postaw”
-
Aneta Liberacka nominowana do nagrody Człowiek Nowej Kultury 2024. Każdy może oddać głos!
-
Aneta Liberacka weźmie udział w Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej
-
Jutro Niedziela – XXI zwykła B
-
Jutro Niedziela – XIX zwykła B
-
Ci znani aktorzy walczyli w Powstaniu Warszawskim [ZDJĘCIA]
-
Jutro Niedziela – XIII zwykła B
-
Aneta Liberacka wyróżniona medalem „Za zasługi dla Archidiecezji Warszawskiej”
-
Jutro Niedziela – X zwykła B
-
Gdzie jest Duch Boży, tam wolność
-
Jutro Niedziela – Trójcy Świętej B
-
„Kończy się miękka gra z klerem”
-
Wysłuchanie publiczne ws. aborcji. „Polacy nie chcą aborcji na życzenie”
-
Eurowizja. Europejski konkurs obciachu
Jak zaznaczyła dalej, istotne jest tutaj wychowanie. Tłumacząc dzieciom wolność, już na samym początku zapominamy o tym, że człowiek żyjący w relacji musi czasami coś musieć. Wolność musimy rozumieć w odniesieniu do czegoś, a nie do tego co mi się podoba. Dzisiaj ta wolność rozumiana jest jako brak balastów – powiedziała.
Redaktor naczelna Stacji7 zauważyła, że obecnie jako „balast” rozumiany jest już nawet fakt opieki nad starszymi rodzicami, wychowywanie dzieci czy przyjmowanie na siebie ambitnych celów. Mamy być generalnie od tego wolni od wszystkiego. Nam ma być dobrze – dodała.
Dalsza część artykułu poniżej.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ>>> A Ty wiesz czym jest dobro?
„Coraz bardziej odchodzimy od odpowiedzialności społecznej”
Dalej Aneta Liberacka zwróciła uwagę, że żyjemy tyle lat w wolnej Polsce, w której nie możemy powiedzieć, że jesteśmy zniewoleni (okupowani), więc powinniśmy czuć jeszcze większą odpowiedzialność za tę wolność. Musimy sobie ją na nowo zdefiniować. Wyznaczyć, gdzie są granice tej wolności. Dziś MOŻEMY sami o sobie stanowić, więc teraz cała definicja powinna się opierać na tym JAK mamy o sobie samo stanowić – powiedziała.
Zauważyła również, że jako Polacy dobrze radzimy sobie w zrywach miłości i solidarności. Jednak nie wiadomo dlaczego nie działa to tak samo na co dzień. Mamy wolność i w zrywach, takich jak powódź, wojna w Ukrainie, itd. umiemy z niej korzystać. Natomiast ważne jest byśmy umieli się kochać i być solidarni także każdego dnia – powiedziała. Brakuje nam wychowania społecznego i patrzenia na społeczeństwo jako wspólnotę – dodała.
Zwróciła przy tym uwagę, również na potrzebę odpowiedzialności społecznej. Wolność, której w tej chwili uczymy się poprzez portale społecznościowe, internet, wulgaryzację języka jest bardzo odległa o tej odpowiedzialności społecznej. Ludzie w sieci są dużo bardziej anonimowi, więc dużo bardziej są odważni w kreowaniu różnych złych opinii o innych ludziach, stajemy się coraz bardziej wrodzy wobec siebie, tym samym coraz bardziej odchodzimy od tej odpowiedzialności społecznej – zaznaczyła Aneta Liberacka.
Dalej podczas debaty rozwinięto temat mediów społecznościowych i wolności człowieka, korzystającego z nich. Jak zauważyła redaktor naczelna Stacji7: ludzi poniżej 25 roku życia nie interesuje „nawalanka” polityczna ich interesuje przyszłość, to aby było bezpiecznie i aby mogli liczyć na własne Państwo – powiedziała, dodając, że każda z grup wiekowych żyje w swojej bańce. Wolności upatruję cały czas w kształtowaniu jej właściwego pojęcia w rodzinach… – dodała.
Całą debatę można odsłuchać >>>tutaj>>>.
pa/Stacja7
