Jedziemy na ŚDM!

Ania – Warto uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży, żeby spotkać drugiego człowieka. Nie tylko z Polski, ale z całego świata. Zobaczyć, że to co nas łączy – wiara – nie zależy od pochodzenia, rasy czy kontynentu. Ta wiara w jednego Boga łączy nas wszystkich, pomaga nam czynić dobro, pozwala się poprawiać i kochać drugiego człowieka. Nie mogę się doczekać tych spotkań, rozmów i dzielenia się wiarą.

Karina – Światowe Dni Młodzieży to niezwykłe doświadczenie młodego Kościoła. Z jednej strony są przeżycia duchowe, a z drugiej – nowe znajomości, spotkania. My, młodzi widzimy, że rzeczywiście wyznajemy wiarę w tego samego Boga, nie jesteśmy sami, tworzymy jedną, wielką wspólnotę.

Daniela – Dla mnie Światowe Dni Młodzieży to podróż w głąb siebie, dzięki rozmowom z innymi pielgrzymami, którzy wierzą w Boga, ale także z tymi, którzy przyjechali przyjrzeć się kościołowi: którzy nie wierzą czy wyznają inne religie. To jest wielka okazja poznania i siebie i drugiej osoby, która może stać się naszym przyjacielem na całe życie.

ŚDM Mercy Festival — Mercy Festival na Rynku Głównym w Krakowie

Paweł – Robimy Dni Młodzieży! Spotkajmy się z papieżem, zbierzmy się w Krakowie! Jaka jest moja odpowiedź? Będę!

Kard. Kazimierz Nycz – Ja sam zacząłem uczyć się prawdziwej powszechności Kościoła od momentu, kiedy zostałem biskupem. Uczestniczę w wielu spotkaniach, podczas których poznaję biskupów z różnych krajów i kontynentów. Podczas Światowych Dni Młodzieży ta powszechność Kościoła wszystkim nam jest dana empirycznie, doświadczalnie. Widzimy, że Kościół jest jeden, Chrystusowy, ten sam, choć należą do niego różni ludzie, różnych kolorów i różnych narodów. A druga sprawa, dla mnie bardzo pocieszająca, to realizujące się słowa Jana Pawła II, który mówił, że milion czy czasem dwa miliony młodych ludzi na Światowych Dniach Młodzieży to jest właśnie pokolenie, które nas zastąpi. Dacie sobie radę! Wśród was jest zapał i nadzieja. Jan Paweł II był pod tym względem cudowny – zawsze podkreślał, że młodzi są nadzieją świata. Zawsze z radością patrzył na młodych. I tak będzie patrzył w Krakowie papież Franciszek – z troską i nadzieją, że Kościół jest żywy. Światowe Dni Młodzieży to młodość Kościoła!