DZIEŃ 3.
5 września 2021
Stefan kard. Wyszyński – odważny wyznawca Chrystusa
Z Ewangelii według św. Mateusza
(Mt 10, 22.32-33)
Jezus powiedział do swoich apostołów: «Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (…) Do każdego więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie».
Wprowadzenie
Prymasowską posługę przyszło pełnić kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu w czasie, gdy Polska znalazła się w strefie wpływów Rosji sowieckiej. Komunistom zależało, aby zniszczyć Kościół katolicki, ponieważ nie tylko był przeszkodą w relizacji wizji nowego państwa socjalistycznego, lecz także podtrzymywał tożsamość narodową Polaków. Prymas Wyszyński był świadom zakamuflowanej walki o świeckość państwa, która z czasem przerodziła się w otwarte prześladowania. Władza aresztowała wielu wiernych, w tym także kapłanów. W lutym 1953 roku ukazał się dekret Rady Państwa o obsadzie duchownych stanowisk kościelnych. Jego celem było podporządkowanie duchowieństwa władzy komunistycznej. W skierowanym wówczas do prezydenta Bieruta liście padło słynne zdanie Prymasa: „Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus”.
Nocą 25 września 1953 roku funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa wtargnęli do rezydencji Arcybiskupów Warszawskich przy ul. Miodowej i aresztowali Księdza Prymasa. Ponad 3 lata spędził on internowany w odosobnieniu. Przebywał w Rywałdzie koło Grudziądza, Stoczku Warmińskim, Prudniku Śląskim i Komańczy. Mimo trudnych warunków, jakie tam panowały, nie utracił wiary w Boga.
Z nauczania kard. Stefana Wyszyńskiego
Dziękuję Ci, Mistrzu, za to, żeś mój los tak bardzo upodobnił do Twojego, za to, żeś w Męce swojej zostawił mi dobry wzór męki mojej. Opuścili Cię Twoi Apostołowie, jak mnie opuścili biskupi; opuścili Cię Uczniowie, jak mnie moi kapłani. I jedni, i drudzy poddali się trwodze. Pozostała przy Tobie garstka niewiast; widzę je i przy sobie. Pozostali sami świeccy, słabi, grzesznicy: Łotr, Magdalena, Setnik, Nikodem, Józef z Arymatei i Szymon z Cyreny. I przy mnie została gromadka świeckich katolików, wcale nie najmocniejszych, którzy mają odwagę przyznawać się do mnie. To wszystko. Gdy porównam moje małe cierpienia z Twoimi, raduję się, że wszystko przeżyłeś, co każesz mi naśladować. Bądź uwielbiony w męce mojej.
- Prezentacja książki „Ojciec wolnych ludzi” Pawła Zuchniewicza
- Nasza książka na liście lektur szkolnych! „Ojciec wolnych ludzi” już w sprzedaży
- „Taki Prymas zdarza się raz na tysiąc lat”
Intencja i modlitwa
W trzecim dniu nowenny chcemy szczególnie modlić się za prześladowanych chrześcijan, aby doświadczyli Bożej pomocy. Obdarz ich, Panie, swoją mocą i wytrwałością, aby w każdym ucisku w Tobie pokładali całą swą ufność, a w cierpieniu wiernie świadczyli o Tobie.
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Módlmy się.
Boże w Trójcy Świętej Jedyny, Ty w swojej niewypowiedzianej dobroci powołujesz ciągle nowych apostołów, aby przybliżali światu Twoją Miłość. Bądź uwielbiony za to, że dałeś nam opatrznościowego Pasterza Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia.
Wejrzyj, prosimy Cię, na jego heroiczną wiarę, całkowite oddanie się Tobie, na jego męstwo wobec przeciwności i prześladowań, które znosił dla imienia Twego. Pomnij, jak bardzo umiłował Kościół Twojego Syna, jak wiernie kochał Ojczyznę i każdego człowieka, broniąc jego godności i praw, przebaczając wrogom, zło dobrem zwyciężając.
Otocz chwałą wiernego Sługę Twojego Stefana Kardynała, który wszystko postawił na Maryję i Jej zawierzył bez granic, u Niej szukając pomocy w obronie wiary Chrystusowej i wolności Narodu. Ojcze nieskończenie dobry, uczyń go orędownikiem naszych spraw przed Tobą. Amen.
Sługo Boży Stefanie Wyszyński, odważny wyznawco Chrystusa – przyczyń się za nami.
opracował ks. dr Maciej Radzikowski