Jak pisał jeden z poetów George Herbert: „Jeden ojciec znaczy więcej niż stu nauczycieli”. Jaki więc powinien być idealny ojciec? Powinien mieć dużo czasu dla dzieci, być dla nich autorytetem i podporą. Ideałów nie ma, ale wiadomo, że do ideałów się dąży…
Tak jak w Trójcy Świętej, tak samo w ojcostwie ziemskim, fizycznym jest czymś bardzo ważnym, by najwięcej było tego co w Bogu – Ojcu – który jest naszym ojcem prawdziwie przebaczającym, kochającym, ale także wymagającym.
Mężczyzna ma w życiu cztery role do odkrycia i opanowania: Mędrca, Wojownika, Dawcy miłości i Króla. Żeby być Królem, a nie Uzurpatorem, trzeba opanować pierwsze trzy role. Gdy zdobędzie mądrość, będzie gotów do walki za swoich i nauczy się kochać, nikt nie będzie się bał zależności od niego. Ojciec będzie mógł być głową rodziny.
Dar, którym był mój rodzony ojciec stał się naturalnym fundamentem, na którym wyrosło moje własne powołanie do ojcostwa, ukształtował się sposób, w jaki traktuję ludzi szukających u mnie wsparcia.
A gdyby tak wysłać autostopem siedemdziesiąt dwie osoby w Europę mówiąc, że mają ten czas przeżyć jak rekolekcje? Dziwny pomysł. Na pewno mało rozsądny, a nawet powiedziałbym więcej: niebezpieczny i groźny. Dlaczego? Ponieważ ten rodzaj doświadczenia Bożej Opatrzności może nie tylko uzależnić, ale nawet zmienić życiowe plany.
Coraz więcej księży i zakonników traktuje internet „na serio”, tak, jak ambonę. Wielu z nich zakłada swoje kanały na Twitterze. Stworzyliśmy widżet, dzięki któremu w jednym miejscu zobaczycie najnowsze tweety najaktywniejszych z nich.
Z tygodnia na tydzień przybywa osób duchownych na Twitterze. Grupa polskich księży poprowadziła już rekolekcje wielkopostne na TT, były też medytacje nad wezwaniami litanii loretańskiej. Piszą klerycy, kapłani, biskupi na czele z papieżem.
U podstaw mojego działania jest wizja człowieka. Nie ukrywam, zbudowana jest na analizie Ewangelii i moim życiu duchowym. Trzydzieści lat po moim nawróceniu i dwadzieścia lat od momentu otrzymania święceń kapłańskich, chciałbym się nią podzielić. Jestem przekonany, że ta wizja człowieka leży u podstaw wszelkich zmian na lepsze, w które dokonują się w ludziach dzięki działaniu Stowarzyszenia WIOSNA.
Niezaliczona sesja, utrata stypendium, powtórka roku. Ale też rozboje, pożary i banicja – sprawdź, co grozi, gdy impreza roku wymyka się spod kontroli.
Przejdź kolejne kroki z Krzysztofem Pałysem OP i poznaj najważniejsze zasady wolności.
Post był dla mnie przez lata zjawiskiem z gatunku czysto teoretycznych. Piękna, stara tradycja nie przepuszczana do dalszych rozważań przez dwa pytania.
Kiedy zobaczyłem swój naznaczony przez „sąsiada waleczne serce” (o miejsce parkingowe) samochód, przyznaję, szlag mnie trafił.