Nasze projekty
Fot. Flickr EpiskopatNews

Prymas Wyszyński założył jeden z najstarszych Domów Samotnej Matki. Aborcję nazywał „bezprawiem i zbrodnią”

Dla kard. Stefana Wyszyńskiego bardzo ważna była opieka nad najsłabszymi. Jako jeden z pierwszych w Polsce założył Dom Samotnej Matki, gdzie mogły zgłaszać się kobiety potrzebujące pomocy – przypomina w rozmowie z PAP Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.

Reklama

Prymas Wyszyński podkreślał też, też odpowiedzialność za życie poczęte całej rodziny, a zwłaszcza ojca dziecka. Prymas wzywał do tego, by całego ciężaru opieki nad dzieckiem nie zrzucać na barki kobiety. Prosił, by rodzina i ojciec nie pozostawiali matki samej bez pomocy, lecz pomagali we wszystkim – powiedziała.

Przypomniała, że kard. Wyszyński występował do władz w obronie życia dzieci nienarodzonych. Temu tematowi poświęcił wiele homilii i konferencji skierowanych do lekarzy, pielęgniarek, do małżonków. Prymas apelował do lekarzy i całej służby zdrowia, aby byli obrońcami życia, by nie zabijali dzieci w łonach matek – zaznaczyła Rastawicka.

Prymas Wyszyński prawo człowieka do życia nazywał najwyższym prawem. Kard. Wyszyński uważał, że nikt nie ma takiej władzy, żeby to prawo dziecku odbierać. Mówił, że prawo do życia jest prawem naturalnym człowieka – podkreśliła.

Reklama

„Ponad prawem państwowym istnieje prawo naturalne”

Rastawicka wyjaśniła, że jako przykład tego, iż prawo do życia jest nienaruszalne, prymas pokazywał proces norymberski. Kard. Wyszyński wskazywał, że naziści działali zgodnie z ówcześnie obowiązującym prawem, które ustanowił Hitler. A jednak byli sądzeni. Dlaczego? Ponieważ ponad prawem państwowym istnieje prawo naturalne – nie zabijaj – powiedziała.

Przypomniała, że kiedy 27 kwietnia 1956 r. w Polsce przegłosowano ustawę o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, wprowadzającą de facto aborcję na życzenie, do kard. Wyszyńskiego przyszli posłowie z grupy Znak i powiedzieli: „głosowaliśmy przeciw, ponieważ jesteśmy katolikami”.

Prymas odpowiedział im wtedy, że to nie jest właściwe ustawienie problemu. Jego zdaniem, powinni głosować przeciw, ponieważ są ludźmi. Kard. Wyszyński uważał, że prawo do życia nie wynika jedynie z Dekalogu, lecz jest to nakaz właściwy naturze ludzkiej, podstawowe prawo człowieka – zaznaczyła.

Reklama

Według Anny Rastawickiej, obrona nienarodzonych była dla kard. Wyszyńskiego tak ważna, że przyrzeczenie „stania na straży życia poczętego” znalazło się w napisanym przez niego tekście Jasnogórskich Ślubów Narodu, a później tematowi dzieci nienarodzonych poświęcony został rok 1959 – trzeci rok Wielkiej Nowenny przebiegający pod hasłem „Życie jest światłością ludzi”.

Rastawicka dodała, że prymas przerywanie ciąży nazywał „bezprawiem i zbrodnią”. Prymas wiedział, że niektóre kobiety nie były świadome, że aborcja jest zabiciem człowieka. Wydawało im się, że idą na zabieg. Dlatego kard. Wyszyński od początku podkreślał: to jest człowiek, który ma prawo żyć – mówiła członkini Instytutu Prymasowskiego.

Przytoczyła słowa kard. Wyszyńskiego wypowiedziane w czasie jednej z konferencji do kobiet: Współczesnej matce tłumaczy się kłamliwie, że kształtujące się w niej życie to (…) agresor i najeźdźca jakiś, napastnik niesprawiedliwy. Wmawia się w nią, że ma ona prawo bronić się przed tym napastnikiem. A wreszcie– o zgrozo – daje się jej „prawo”, którego nie ma nikt, nawet najbardziej niesprawiedliwy prokurator – godzenia w życie!

Reklama

PAP/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę