U podstaw mojego działania jest wizja człowieka. Nie ukrywam, zbudowana jest na analizie Ewangelii i moim życiu duchowym. Trzydzieści lat po moim nawróceniu i dwadzieścia lat od momentu otrzymania święceń kapłańskich, chciałbym się nią podzielić. Jestem przekonany, że ta wizja człowieka leży u podstaw wszelkich zmian na lepsze, w które dokonują się w ludziach dzięki działaniu Stowarzyszenia WIOSNA.
Jezus mówił w przypowieściach, bo jedną z najbardziej skutecznych metod zarządzania jest zarządzanie przez wizję.
Słowo „sianie” można z powodzeniem zamienić na słowo „zasięg”. Tak, jak w kampaniach marketingowych. Kiedy przygotowuję ofertę, nigdy nie wiem kto jest gotowy, żeby z niej skorzystać. Dlatego trzeba dbać o to, do kogo wysyłam informacje.
Ewangelia mówi, że nie będziemy zbawieni za dobre chęci, ani też za dobre uczynki, ale wyłącznie za dobre owoce.
Gospodarz posiał dobre ziarno, ale okazało się, że wzeszły również chwasty. Niektórzy byli nerwowi i chcieli natychmiast te chwasty wyrywać. Gospodarz jednak wolał poczekać aż do żniw.
„Kto ma, temu będzie dodane”, to równanie z jedną niewiadomą. Bardzo długo zastanawiałem się co należy w jej miejsce podstawić, żeby osiągnąć dobry wynik. Okazuje się, że jest to zaufanie.
Dobry słuch jest kluczem do prowadzenia biznesu. W czym zatem problem?
Problemem dla wielu ludzi jest to, że zaczynając działalność gospodarczą, chcą zarabiać pieniądze. A to nikogo na świecie nie interesuje.
Znajomość Ewangelii daje przewagę konkurencyjną. Odkryłem to, sprawdziłem, działa.
Maria Magdalena poszła do grobu (być może były z nią inne niewiasty), a Apostołowie lękliwie schowali się. Czy w tej sytuacji płeć odgrywała rolę?