„Z tego bierze się wielka przemoc”. O. Szustak o słowach, które niszczą relacje

"Z tego się bierze wielka przemoc. Jeśli takich słów nie powtrzymamy, może się zdarzyć coś tragicznego" - mówi dominikanin o. Adam Szustak w nowym vlogu na kanale "Langusta na palmie".

Redakcja portalu ADAM SZUSTAK OP

Dominikanin w nowym odcinku z cyklu „CNN” przygląda się słowom z niedzielnej ewangelii, w której Jezus naucza w synagodze, a później słuchacze „wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić” (Łk 4,21-30).

Taka nagła przemiana z czegoś cudownego, dobrego, do czegoś krwiożerczego, zabójczego – mówi o. Szustak i podkreśla, że w naszym życiu może być bardzo podobnie.

„Ja tego doświadczyłem wiele razy”

Dominikanin zwraca uwagę na trzy wyrażenia w ewangelii: „dziwili się tym słowom”, „mówili o Nim” i „czy nie jest to syn Józefa”.

Wiecie, to jest takie „mówi się”. Ja tego doświadczyłem wiele razy. Jedna rozmowa z pewnym bardzo sympatycznym zakrystianinem bardzo mnie zdziwiła, bo podszedł do mnie i powiedział: no, mówi się o ojcu różne rzeczy, że ojciec jest podobno za aborcją. Ja na to: nie wiem, co się o mnie mówi, ale nie jestem. A on na to: no, ale tak się mówi o ojcu – mówi o. Szustak.

O. Szustak podkreśla, że to z pozoru niewinne sformułowanie „mówi się” jest bardzo oskarżające i dotyka drugiego człowieka.

Przeczytaj również

„Z tego się bierze wielka przemoc”

„Czy nie jest to syn Józefa?”. W tym jest takie oskarżające poniżenie. Syn Józefa, znamy go, on tu mieszkał, cieśla, zwykły robotnik. Czy Jezus to nie jest jego syn? My to tak bardzo lubimy: pokazywać konotacje, kto z jakiej rodziny jest. Twój ojciec to podobno alkoholik… Co to znaczy? Że skoro pochodzisz z takiej rodziny, to na pewno nie jesteś lepszy. Jesteś taki sam – tłumaczy dominikanin.

Jak podkreśla dominikanin, warto zrobić rachunek sumienia czy nie postępujemy podobnie z drugim człowiekiem, z którym nam nie po drodze, czy nie mówimy: „słyszałem, że w twojej rodzinie dzieją się takie rzeczy, ale to niedobrze wróży”.

Z tego się bierze wielka przemoc. Jeśli takich słów nie powtrzymamy, może się zdarzyć coś tragicznego – mówi.