Nowe badania przeprowadzone przez General Social Survey wykazało, że Amerykanie są najbardziej nieszczęśliwi od ponad 50 lat, a tylko 19 procent twierdzi, że są „bardzo szczęśliwi”. Jaki jest powód zatracenia szczęścia przez Amerykanów?
Według nowych danych z General Social Survey, zaledwie 19 procent Amerykanów w zeszłym roku stwierdziło, że jest „bardzo szczęśliwych”, w porównaniu z 31 procentami trzy lata wcześniej. Dwadzieścia cztery procent w 2021 roku stwierdziło, że „nie są zbyt szczęśliwi”.
Amerykanie mają również mniej dzieci niż kiedykolwiek wcześniej, a wskaźnik urodzeń w tym kraju spadł szósty rok z rzędu w 2020 r. do najniższego poziomu w historii. Według statystyk CDC urodziło się tylko 3,6 miliona dzieci , w porównaniu z 3,7 miliona rok wcześniej.
Amerykanie mają mniej dzieci i nie biorą ślubów
Istnieje wiele powodów, dla których Amerykanie nie mają więcej dzieci. Liczba małżeństw spada tak szybko, że wkrótce małżeństwa będą stanowić mniejszość. Według Gallupa, wiara – fundament moralnego społeczeństwa, które zachęca do posiadania dzieci (i empirycznie podnosi poziom szczęścia) pogorszyła się tak bardzo, że członkostwo w kościele spadło już poniżej 50%.
Ponadto jako jeden z wielu powodów, dla którego Amerykanie nie chcą mieć dzieci podają zmiany klimatyczne. W 2020 r. ankieta Morning Consult wykazała, że 1 na 4 osoby dorosłe podało zmianę klimatu jako motywujący powód do pozostania bezdzietnym. Kolejnymi problemami, które wskazują Amerykanie są: problemy finansowe i społeczne.
Dlaczego Amerykanie są nieszczęśliwi?
Chociaż wiele czynników może prowadzić do nieszczęścia, federalistyczny pisarz Tristan Justice uważa, że brak dzieci jest kluczową przyczyną. „Amerykanie mają również mniej dzieci niż kiedykolwiek wcześniej, a wskaźnik urodzeń w tym kraju spadł szósty rok z rzędu w 2020 r. do najniższego w historii” – napisał Justice.
Przeczytaj również
-
Kościół na terenie getta. Niezwykła historia kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie
-
Abp Jędraszewski: żadne poczęte dziecko nie jest własnością ani matki, ani ojca
-
„Wybrali skromnego pracownika winnicy Pańskiej”. To były pierwsze słowa Benedykta XVI
-
„Nie było żadnej nadziei”. 81. rocznica Powstania w Getcie Warszawskim
-
Sprawdź, kiedy relikwie Ulmów będą w twojej diecezji [TERMINARZ]
-
Sejmowa komisja ds. aborcji będzie obradować w przyszłym tygodniu
-
To z Rosji zakłócano sygnał Radia Maryja. KRRiT wskazuje na celowe działania
-
Portugalski ksiądz oczyszczony z zarzutów o nadużycia seksualne. „Jest niewinny”
-
TVN zapłacił karę za reportaż o Janie Pawle II. To ponad pół miliona złotych
-
W Niemczech też trwa dyskusja o aborcji
-
Abp Galbas: Jeśli Kościół nie jest synodalny, to jest tylko zimną instytucją
-
Paryska katedra Notre-Dame zyska nowe witraże. Mają symbolizować „ślad XXI wieku”
-
Kim była Helena Kmieć?
Przypominamy
-
Modlitwa wiernych na ślub
-
Ks. Michał Rapacz. “Niewygodny” kapłan, dla którego liczyła się tylko Prawda
Młodzi ludzie nie biorą ślubu ani nie mają dzieci, a wielu porzuca wiarę chrześcijańską, w której się wychowali – wszystkie czynniki, które zdaniem Justice przyczyniają się do nieszczęścia i bezdzietności ludzi.
50 lat legalnej aborcji w Stanach Zjednoczonych
Prawie milion nienarodzonych dzieci co roku ulega aborcji w Stanach Zjednoczonych. Podczas gdy wskaźniki aborcji spadły w porównaniu z latami 80. i 90., wskaźniki ciąż również spadły. Dlatego aborcja nie jest jedynym powodem, dla którego żyje obecnie mniej amerykańskich dzieci.
Mimo to 50 lat legalnej aborcji na żądanie wpłynęło na postawy wobec dzieci i rodziny. Z powodu aborcji dzieci nie są tak cenione jak kiedyś w społeczeństwie. Często dzieci są postrzegane jako ciężar w mniej niż idealnych warunkach, a rodziny, które wybierają życie pomimo tych trudności, są krytykowane i kwestionowane.
Szczęśliwa populacja to ta, która kwitnie
Kobiety często są pod presją, aby odłożyć rodzenie dzieci – lub całkowicie z nich zrezygnować – ze względu na swoją karierę, a społeczeństwo wysyła wiadomość, że kobiety muszą mieć możliwość aborcji, aby odnieść sukces, aby osiągnąć równość z mężczyznami. Ciąża często jest traktowana jako wada, którą należy stłumić, a nie możliwość świętowania.
Dlaczego tak wielu Amerykanów jest nieszczęśliwych? Bowiem traktowanie naturalnej zdolności kobiety, ciąży, jako defektu i zachęcanie jednostek do porzucenia najbardziej fundamentalnych i znaczących związków, małżeństwa i dzieci, odbiera życiu tak wielu cel i sens.
Jak podsumowała Justice: „Szczęśliwa populacja to taka, która kwitnie dzięki prokreacji, tak rozkochana w swoim cudzie, że postanawia z dumą płacić dalej, aby przyszłe pokolenia mogły doświadczyć tego samego daru. Że bez względu na próby, życie jest warte życia i warto nim obdarzać innych”.
kw, thefederalist.com, lifenews.com/Stacja7
