Nasze projekty

Abp Szewczuk: walka Ukrainy jest duchową walką ze złem, diabłem i jego sługami

"Ukraina pokazuje całemu światu, że istnieją pewne wartości, takie jak miłość do Ojczyzny i bliźniego, za które warto oddać życie, bo to jest droga do nieśmiertelności. Coraz bardziej czujemy, że walka Ukrainy jest duchową walką ze złem, diabłem i jego sługami" – powiedział abp Szewczuk w wideo przesłaniu.

fot. Episkopat News/flickr.com

Zwierzchnik UKGK zwrócił uwagę, że tej nocy zadano cios Tarnopolowi, Odessie, Mikołajowi. Ukraina cierpi, ale walczy. Ukraina pokazuje całemu światu, że istnieją pewne wartości, takie jak miłość do Ojczyzny i bliźniego, za które warto oddać życie, bo to jest droga do nieśmiertelności. Coraz bardziej czujemy, że walka Ukrainy jest duchową walką ze złem, diabłem i jego sługami – powiedział abp Szewczuk, arcybiskup większy kijowsko-halicki i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, w wideoprzesłaniu w 40. dniu wojny Rosji z Ukrainą.

„Nie wystarczy narzekać na ciemność, trzeba zapalić przynajmniej jedną świecę”

Zaznaczył, że aby przezwyciężyć zło, nie wystarczy walczyć z grzechem, trzeba afirmować i czynić dobro. Nie wystarczy narzekać na ciemność, trzeba zapalić przynajmniej jedną świecę. Zło można z powodzeniem przezwyciężyć dobrymi uczynkami – powiedział abp Szewczuk.

Z bólem powiedział: Oglądamy straszne materiały filmowe, obrazy wszystkiego, co okupant pozostawił na ukraińskiej ziemi. Widzimy pochówki ludzi, którzy zostali zabici strzałami w tył głowy. Widzimy zniszczone miasta i wsie, okaleczone ludzkie losy.

Reklama

„Jeśli wróg nas zabija, sieje śmierć, to my służmy życiu”

Dlatego musimy zacząć pracować i walczyć. Jeśli wróg nas zabija, sieje śmierć, to my służmy życiu, szanujmy ludzkie życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Widzimy, że wróg okrada Ukraińców, rabuje, plądruje… I bądźmy dobroczyńcami, bądźmy wielkoduszni i wspierajmy tych, którzy potrzebują uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia – zachęcał zwierzchnik UKGK.

Wezwał Ukraińców do pracy i budowy. Musimy nie tylko przetrwać na polu bitwy, ale musimy odbudować i uzdrowić naszą gospodarkę, która ucierpiała już w pięćdziesięciu procentach – powiedział abp Szewczuk.

Jest już wiosna na Ukrainie. Zróbmy wszystko, aby akcja siewna się odbyła. Przecież ukraińska ziemia jest gotowa wyżywić nasz naród. Trzeba tylko dołożyć starań i wysiłków – zaapelował zwierzchnik UKGK.

Reklama

KAI, pa/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę