Nasze projekty

„Zmartwychwstały o nas nie zapomniał”. Biskupi na Wielkanoc

"Zmartwychwstały Pan o nas nie zapomniał. On jest pośród nas, pociesza strapionych, spieszy nam z pomocą przez lekarzy, umacnia chorych" Homilie biskupów wygłoszone w dzisiejszą Niedzielę Wielkanocną mówiły najwięcej o nadziei w czasach pandemii.

Oto kilka zdań z wygłoszonych dziś homilii polskich biskupów, które warto zapamiętać:

Kard. Stanisław Dziwisz, Kraków
Zmartwychwstały Pan o nas nie zapomniał. On jest pośród nas. On pociesza strapionych. On ociera łzy płaczących po stracie najbliższych. On umacnia chorych i słabych na ciele i duchu. On spieszy nam z pomocą przez lekarzy i pielęgniarki, przez całą służbę zdrowia, przez trudzących się w tych dniach dla zabezpieczenia naszych potrzeb, przez podejmujących niełatwe decyzje dla życia społeczeństwa i narodu

Abp Grzegorz Ryś, Łódź:
Metropolita łódzki przywołał postać Piotra jako człowieka, który jak mało kto może poświadczyć, że kto wierzy w Jezusa ma odpuszczenie grzechów. – Piotr przecież zaparł się Jezusa, mówiąc, że Go nie zna. Po tym wydarzeniu Piotr uważał tę historię za skończoną i wiemy to dzięki Ewangelii św. Marka. To nie jest żaden koniec. Jezus nie wyrzucił Piotra z pracy, niczego nie odwołał. Jezus uczynił go pierwszym Papieżem. Piotr może świadczyć o odpuszczeniu grzechów. Piotr spotkał takiego żyjącego Pana, który zdejmuje z ciebie ciężar większy niż ciężar kamienia na grobie. To jest ciężar kamienia na sercu, to jest kamień winy. Piotr może dać świadectwo. Jeśli będzie trzeba to zaświadczy o tym śmiercią, bo to jest to, za co warto umrzeć. Nie chodzi tylko o to, aby wiedzieć co się tam stało i opowiadać o tym, ale trzeba dać świadectwo dlaczego to się stało.

Reklama

Abp Józef Górzyński, metropolita warmiński:
Zmartwychwstanie Pana Jezusa to bez wątpienia najważniejsza i najradośniejsza prawda o naszym życiu. Do poznania tej prawdy nie wystarczy wiedza, potrzebna jest wiara. A ta stawia przed nami wyzwanie nie mniejsze niż przed Apostołami. Dlatego zmartwychwstały Pan Jezus spożywając z Apostołami posiłek i dając się poznać cieleśnie pyta Piotra: „czy ty Mnie miłujesz?”

Abp Wojciech Polak, Gniezno
Tak bardzo dziś potrzebujemy otuchy i nadziei. Tak bardzo potrzebuje jej dziś cierpiący świat. Wszyscy jesteśmy jej spragnieni. Gorączkowo jej szukamy. Oczekujemy, że te paschalne święta podźwigną nas i pomogą nam powstać. Niech Zmartwychwstały będzie umocnieniem dla słabych i zalęknionych. Niech będzie orzeźwieniem dla wszystkich utrudzonych i umęczonych, dla lekarzy i pielęgniarek, dla diagnostów i wolontariuszy, dla wszystkich, którzy przez swoje odważne i wielkoduszne działania, podejmują ofiarną i wręcz bohaterską służbę dla ratowania zdrowia i życia ludzkiego”.

Bp Adam Włodarczyk, Katowice
Zmartwychwstanie Chrystusa to rzeczywistość, która wszystkiemu nadaje sens, wszystko przenika, wszystko przemienia, z niego płynie wszelka moc. Każdy jest w pobliżu, w orbicie działania Chrystusa zmartwychwstałego. O tym mówi nam nasza wiara i ona każe nam spotykać się z rzeczywistością Chrystusa zmartwychwstałego

Reklama

Abp Wacław Depo, Częstochowa
Kościół niezmiennie, czy w czasach wojen światowych, trzęsień ziemi, kataklizmów, a dziś pomimo obostrzeń sanitarnych mających na celu ochronę życia, głosi, że Chrystus zmartwychwstał. Taka jest rzeczywistość Wielkiej Nocy. Chrystus przez zmartwychwstanie nie odszedł od nas, nie zdradził, lecz jest z nami na inny sposób. Miejscem realnej, rzeczywistej obecności Jezusa pośród nas staje się Eucharystia

Kard. Kazimierz Nycz, Warszawa
Chrystus jest w naszym życiu i cierpieniu zawsze i nigdy nie przestaje być miłosierny, szanuje do bólu naszą wolność, także wtedy, gdy błądzimy. Chrystus jest naszą nadzieją, zwłaszcza wtedy, gdy zawodzi nasza ludzka, ziemska nadzieja. Dlatego tak bardzo jest nam potrzebna Jego obecność, Jego słowo i silna wiara, że On, ukrzyżowany i zmartwychwstały, żyje i zwycięża świat, także ten świat, w którym dzisiaj żyjemy.

Abp Stanisław Budzik, Lublin
Odniósł się do trwającej pandemii, która przypomniała nam o kruchości życia. – W tej sytuacji dociera dziś do nas Radosna Nowina, Ewangelia o Zmartwychwstaniu Pańskim. Nasz Pan zbudził się ze snu śmierci. Kiedy ciężar stał się dla uczniów nie do zniesienia, kiedy pogrzebali już ostatecznie wszelkie nadzieje, kiedy znaleźli się u granic ludzkiej mądrości, wtedy Bóg wszechmogący okazał swoją moc

Reklama

Bp Roman Pindel, Bielsko-Biała
Wiadomość o Zmartwychwstaniu to nie fake news. Została potwierdzona przez wiele osób. Nie samo Zmartwychwstanie, bo nikt tego nie może stwierdzić ani widzieć na własne oczy. Ale pewne jest, że Jezus był ukrzyżowany, jego ciało zostało złożone do grobu, ale trzeciego dnia, a pierwszego po żydowskim szabacie, grób był otwarty i pusty, bez ciała. Po tym zaś w różnym czasie poszczególne osoby, które znały wcześniej Jezusa, mogły Go widzieć żywego, kiedy On chciał się ukazać

Abp Wiktor Skworc
Spotkanie ze Zmartwychwstałym prowadzi do przyjęcia „wielkanocnej postawy”. W czym się ona przejawia? Wielkanocna postawa to pewność wiary, że Bóg nie pozostawia nas samych z naszym grzechem i śmiercią; to niewzruszona nadzieja, że Bóg zwycięża a nam jego stworzeniom udziela swego miłosierdzia w obfitości; (…) to świadomość, że Jezus Chrystus żyje w naszej wspólnocie, zwłaszcza w godzinie Eucharystii”

Bp Roman Marcinkowski, Płock
Kiedy zaczynała się tamta, pierwsza Wielkanoc, nie było ani odrobiny nadziei. Jezus poniósł klęskę ostateczną. Okazało się jednak, że Boga zabić się nie da. To było uszczęśliwiające odkrycie – Jezus przeszedł otchłań cierpień, ale zerwał wszystkie więzy, nawet więzy śmierci.

 

ad, KAI/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę