Nasze projekty

Pierwsi powitali nowonarodzonego Jezusa. Podziemna pasterka w Kopalni Soli w Wieliczce

W Wigilię Bożego Narodzenia wieliccy górnicy spotkali się na podziemnej Pasterce. Zgodnie z górniczą tradycją Mszę odprawiono rano, a przewodniczył jej abp Marek Jędraszewski.

Fot. Archidiecezja Krakowska/Flickr

W kaplicy św. Kingi modlili się pracownicy Kopalni Soli „Wieliczka” i wszyscy, którzy przybyli na nabożeństwo – w sumie ponad 500 osób. Byli pierwszymi w Polsce, którzy powitali nowonarodzonego Jezusa.

Światło betlejemskiego nieba

Górnicy w galowych mundurach, ich rodziny, bliscy, przyjaciele, wieliczanie, turyści zgromadzili się w kaplicy św. Kingi o 8.00 rano. Modlitwę i kolędowanie wspierali artyści z Wieliczki: zespół „Sine Nomine” oraz Zespół Dziecięcy „Prowadź mnie” pod kierunkiem Pawła Piotrowskiego. Tegoroczna Pasterka była pierwszą po pandemii, w której mógł wziąć udział każdy. Ze względu na duże zainteresowanie, wzorem lat ubiegłych, uroczystość była relacjonowana na żywo w kopalnianym kanale YouTube.

Kiedy tutaj przed wiekami, przed dziesięcioleciami gromadzili się na Mszę Świętą górnicy, zwłaszcza w poranek wigilijny, nie było to wszystko tak rozświetlone pięknie jak dzisiaj – pojedyncze światełka lampek, może łuczywa i to sprawiało dla nich zapewne, że czuli się pod wielką czaszą, ciemną czaszą tej przestrzeni wykutej w kamiennej soli – mówił abp Jędraszewski. Ta ciemna czasza musiała im się najpierw kojarzyć z niebem Betlejem, ciemnym nocą. Niebem, które nagle rozświetliło się pojawieniem się anioła, a potem całych zastępów anielskich oddających chwałę Bogu na wysokościach i głoszących pokój ludziom Bożego upodobania. Jest jeszcze jeden wymiar pewnych mroków, z których się oni i my dzisiaj podczas liturgii wyłaniamy. To mroki dziejów, o których mówiły dzisiejsze czytania mszalne. Niełatwe dzieje synów i córek Izraela – powiedział metropolita krakowski.

Reklama

Dlaczego w wielickiej Kopalni Soli odprawia się Pasterkę o poranku?

Ewenementem na skalę światową jest fakt, że to pierwsza Pasterka, która tego dnia odbywa się w Polsce. Tradycja ta wywodzi się z faktu, że nocna szychta, kończąca swoją zmianę, spotykała się z grupą górników rozpoczynającą pracę i wspólnie świętowali Boże Narodzenie – powiedział Paweł Nowak, prezes Kopalni Soli „Wieliczka”.

Współcześnie górnicza Pasterka odbywa się 24 grudnia o 8.00 rano, dawniej była to wcześniejsza pora, najczęściej 6.00 rano. W Wigilię górnicy pracowali, ale nie prowadzili w tym dniu ciężkich robót.

Fot. Archidiecezja Krakowska/Flickr

Reklama

Pierwszą udokumentowaną Mszę św. odprawiono w wielickiej kopalni w XVII w. Najprawdopodobniej już wtedy odbywały się także Pasterki. Podziemne nabożeństwa to wielowiekowy górniczy zwyczaj, który przerwały dopiero władze PRL. W wolnej Polsce nic już nie stoi na przeszkodzie, by otwarcie modlić się wśród soli, a także uroczyście rozpoczynać w kopalni świętowanie Bożego Narodzenia.

Malownicza kaplica św. Kingi

Podziemna Pasterka odbywa się w wyjątkowym miejscu – w kaplicy św. Kingi. Prace nad olśniewającym wystrojem świątyni rozpoczęły się pod koniec XIX w. Utalentowani górnicy potrzebowali niemal stu lat, by wypełnić kaplicę ołtarzami, rzeźbami i płaskorzeźbami. Wykute w soli dzieła sztuki ilustrują życie Jezusa – od Betlejem po Zmartwychwstanie. 

W północnej ścianie kaplicy znajduje się szopka ze żłóbkiem. Pierwotnie znajdowały się w niej figurki z drewna, które na początku XX w. wyrzeźbił Tomasz Markowski. Potem w stajence pojawiły się solne figurki, również dzieło wielickiego górnika-rzeźbiarza, Mieczysława Kluzka.

Reklama

KAI,zś/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę