Nasze projekty

„Nędzarz i Madame”. Film o św. Bracie Albercie już w kinach

Jedni uważali go za szaleńca, drudzy za najpiękniejszego człowieka swoich czasów. Buntownik i malarz, który wyrzeka się samego siebie, aby odnaleźć upragnione szczęście. Tak umiera dla świata Adam Chmielowski, a rodzi Brat Albert. Święty. Tę ponadczasową historię napisało samo życie, a od 12 listopada można ją zobaczyć na ekranach kinowych. Film "Nędzarz i Madame" już w kinach.

fot. Nędzarz i madame/Yotube.com

Głównym przesłaniem filmu jest pragnienie wolności, które motywuje działania bohatera i prowadzi do moralnego zwycięstwa – mówi o filmie „Nędzarz i Madame” jego scenarzysta i reżyser. Witold Ludwig zaznacza, że zew wolności wiedzie Adama Chmielowskiego do powstania styczniowego, pozwala uciec fortelem z carskiej niewoli oraz powrócić z politycznego wygnania we Francji.

Jego „wolny duch” uczyni go także artystą-malarzem i pozwoli zakosztować sławy. Ale i wówczas odczuwa niedosyt, by z czasem porzucić sztukę na rzecz: „większej wolności”. Wkrótce, „umiera dla świata” i udaje się do klasztoru jezuitów. Jednak i tam jego niepokorny duch dusi się w murach intelektualnego klasztoru. Targany wątpliwościami, załamuje się duchowo i uznany za obłąkanego trafia do zakładu psychiatrycznego. W końcu przywdziewa habit i staje się Bratem Albertem. Wszystko to staje się osią fabuły filmu: „Nędzarz i Madame”.

„Film niesie uniwersalne przesłanie o wielkich walorach humanistycznych i etycznych”

Losy Chmielowskiego zawierają ogromny potencjał inscenizacyjny i dramaturgiczny: posępne lasy powstańcze, barwne oraz rojne salony i teatry, zatęchłe podwórza bezdomnych, mistyczny klasztor, dojmujący zakład psychiatryczny oraz piękna przyroda – na tym tle film niesie uniwersalne przesłanie o wielkich walorach humanistycznych i etycznych, takich jak: afirmacja wolności czy prometeizm – podkreśla Witold Ludwig.

Reklama

Epicką historię dopełniają przyjaciele Adama Chmielowskiego – Helena Modrzejewska i Józef Chełmoński, najsłynniejsi artyści swojej epoki. – Także oni – każdy na swój tragiczny sposób – dojrzeją do świadomości, że najpiękniejszą sztuką jest sztuka pięknego życia – zwracają uwagę autorzy filmu.

Tytułowe role powierzono młodym aktorom, ale mającym już udane debiuty na wielkim ekranie. Piotr Zajączkowski i Magdalena Michalik wcielają się w role Adama i Heleny. Liczne epizody powierzono popularnym aktorom. Pośród nich są m.in.: Krzysztof Wakuliński (który gra Brata Alberta), Radosław Pazura, Lech Dyblik, Marcin Kwaśny, Mariusz Saniternik czy Jarosław Gajewski.

Kinowa premiera filmu odbyła się 12 listopada, czyli w rocznicę kanonizacji Brata Alberta. Film promuje utwór i teledysk „Wciąż pytasz czemu” w wykonaniu Andrzeja Lamperta. Producentem „Nędzarza i Madame” jest Fundacja Lux Veritatis.

Reklama

„Ile warte serce, które biło w nas”

„Przyszłość pokaże, gdy powieki zamknie czas ile warte serce, które biło w nas” – tak brzmią pierwsze słowa refrenu, utworu „Wciąż pytasz czemu”, promującego film. Wykonawcą jest Andrzej Lampert, polski artysta, obecnie występujący jako solista w austriackiej operze w Gratz.

pa/APGSTUDIO/KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę