Nasze projekty

Kilkanaście ton pomocy – z Radomia na Ukrainę

Kilkanaście ton darów, głównie żywność i odzież, trafi przed Bożym Narodzeniem do Polaków, którzy mieszkają na Ukrainie. Zbiórkę przeprowadzono w diecezji radomskiej. O pomoc i wsparcie zaapelował do wiernych arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski. Dziś wyruszył pierwszy transport.

W wyniku działań wojennych wielu ludzi straciło dorobek życia i musiało opuścić swoje domy. Sytuacja finansowa niektórych polskich rodzin jest po prostu dramatyczna, dlatego zdaniem wicedyrektora radomskiej Caritas księdza Damiana Drabikowskiego, powinniśmy o nich pamiętać i ich wspierać.

Na odzew nie trzeba było długo czekać. Przez cały listopad radomianie przynosili do siedziby organizacji żywość o długim terminie przydatności do spożycia m.in. kaszę, ryż, mąkę, cukier i makaron, a także ciepłą odzież i środki czystości.

Po dary i z podziękowaniami za okazane serce przyjechał do Radomia ks. Jerzy Wasyłenko, proboszcz parafii w Rudkach niedaleko Lwowa. Według niego około 80 procent spośród 600 wiernych potrzebuje pomocy, ale świąteczne paczki z Polski mają dla nich – poza materialnym – także i inny, emocjonalny wymiar. Tęsknią za Ojczyzną i wszystko, co dotyczy kraju jest dla nich niezwykle cenne i ważne.

Reklama

Konwój z pomocą dla Polaków, mieszkających na Ukrainie, który wyjechał dziś z Radomia, był trzecim, zorganizowany przez radomską Caritas.


Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/ Anna Orzeł/buch

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę