Nasze projekty

Kierowcy biskupów modlą się za swojego kolegę, pana Sławka. „Nigdy nie doszło do takiej tragedii”

W czasie, gdy polscy biskupi przeżywają rekolekcje, ich kierowcy uczestniczą na Jasnej Górze w dniach skupienia. Tym razem w szczególności modlą się o szybki powrót do zdrowia swojego kolegi pana Sławomira, kierowcy bp. Roberta Chrząszcza.

fot. JasnaGoraNews/Twitter

Kierowca bp. Chrząszcza został w niedzielę zaatakowany przez nożownika, gdy towarzyszył biskupowi podczas jego wizytacji kanonicznej w Myślenicach.

Nigdy w naszym środowisku nie doszło do takiej tragedii, nie wiemy, czy to jest świadome działanie czy przypadek. Teraz na Jasnej Górze oddajemy go Matce Bożej – powiedział Leszek Mikulak, który jest kierowcą biskupa seniora Józefa Wysockiego z Elbląga. W rekolekcjach uczestniczy od kilkunastu lat. Jak zauważył, jest to dla niego również okazja do rozmowy o tym, co boli i łączy, a teraz wszyscy są solidarni z poszkodowanym kolegą.

Ta sytuacja dla nas jest bardzo przykra i daje wiele do myślenia. Prosimy o powrót do zdrowia dla Sławka, żeby mógł służyć dalej jako kierowca – powiedział Eugeniusz Leszkowski, kierowca biskupa bydgoskiego Krzysztofa Włodarczyka.

Reklama

Nie są tylko kierowcami

Co zrobić, żeby być kierowcą biskupa? Trzeba mieć około 40 lat praktyki, wszystkie kategorie prawa jazdy, no i 3 miliony przejechanych kilometrów – odpowiada żartobliwie pan Janusz, kierowca biskupa pomocniczego wrocławskiego Jacka Kicińskiego. Podkreślił, że ich praca jest przede wszystkim służbą Kościołowi. Nie jesteśmy tylko kierowcami, ale też pomagamy w codziennych obowiązkach. Bywamy sekretarzami i ceremoniarzami. Pomagamy podczas mszy św. czy podczas sprawowania sakramentów bierzmowania. Tam, gdzie nie ma asysty, to my wypełniamy tę lukę – wyjaśniał kierowca.

Dodał, że pełni tę służbę od 46 lat i jest to też jego pasja. Nie zamieniłbym tej pracy na inną. Traktuję biskupa jako członka rodziny i mam nadzieję, że on mnie także – powiedział pan Janusz.

Reklama

W czasie rekolekcji kierowcy biskupów uczestniczą w codziennej Eucharystii, Apelu Jasnogórskim i słuchają konferencji, które głosi paulin o. Łukasz Kręgiel. Ich temat poświęcony jest Maryi. Patrzymy na Matkę Bożą, Jej wiarę, doświadczenie życia i cierpienia. Chcemy podążać Jej krokami – podkreślił rekolekcjonista.

Kierowcy zauważają, że dni skupienia na Jasnej Górze są dla nich czasem wyciszenia, rozmów „sam na sam” z Maryją, a także okazją do spowiedzi, bo jak podkreślają „sakrament pokuty i pojednania przeżywany tutaj daje wyjątkowe poczucie, że jest się bliżej Boga”.

Jest to też okazja, by odnowić przyjaźnie i porozmawiać. Wszyscy jesteśmy tej samej „budowy”, nikt tutaj nie jest z przypadku. Jesteśmy w drodze do nieba, w trasie z biskupami – uśmiechają się.

Reklama

W rekolekcjach, które zakończą się jutro, uczestniczy kilkunastu kierowców biskupów.

kh, KAI/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę