Nasze projekty

Polityczna moralność

Pismo Święte nie jest traktatem politycznym, nie zawiera też wykładu katolickiej nauki społecznej. Niemniej co do celów takiej polityki dość łatwo zapewne można uzyskać powszechną zgodę. Będą nimi na przykład sprawiedliwość społeczna, ochrona własności prywatnej, budowanie etosu pracy, umacnianie rodziny, walka z aborcją i innymi patologiami społecznymi.

Reklama

Trzeba jednak również zauważyć – czego czasem nie doceniają chrześcijańscy politycy – że oprócz chrześcijańskich treści również forma uprawiania polityki winna być chrześcijańska. Rozumiem przez to przede wszystkim, że powinna to być polityka kompetentna. Odwoływanie się do najwyższych wartości bez podawania konkretnych możliwości ich realizacji jest szkodliwym pustosłowiem. Jeżeli np. przez „sprawiedliwość społeczną” rozumie się „urawniłowkę” to jest to bolszewizm, a nie ewangeliczna sprawiedliwość. Adenauer, Erhard, de Gasperi czy Schuman zawdzięczali swój prestiż nie chrześcijańskiemu werbalizmowi, ale ekonomicznej i politycznej kompetencji kształtowanej przez ich mocną wiarę.

Polityczna moralność

Po wtóre, chrześcijański polityk, właśnie dlatego, że jest wsparty Prawdą Objawioną, winien szanować ludzką wolność i pluralizm opinii. Musi bowiem ominąć pułapkę fundamentalizmu[1].

Reklama

Po trzecie wreszcie, polityka inspirowana przez wartości ewangeliczne winna być pełna szacunku dla przeciwników politycznych, wielkoduszna wobec pokonanych i przekraczająca partyjne animozje. Powinna więc wyróżniać się konstruowaniem twórczych i realistycznych kompromisów. Nie jest to bynajmniej zadanie łatwe. Od kompromisów bez porównania łatwiejsza jest zacietrzewiona bezkompromisowość. Jak trafnie zauważył kardynał Ratzinger:

„Głos rozsądku nie jest tak donośny jak krzyk nierozumności. Wołanie o to, co wielkie ma pozór czegoś moralnego; ograniczanie się do tego, co możliwe, wydaje się natomiast pragmatyzmem ludzi małodusznych, odwróceniem od namiętnego dążenia do rzeczy wielkich moralnie. W rzeczywistości jednak moralność polityczna polega właśnie na tym, by oprzeć się szermowaniu wielkimi hasłami, przez które zaprzepaszcza się ludzkość i jej szanse. Moralne jest nie awanturnicze moralizowanie, które chce samo czynić to, co należy do Boga, ale rzetelność, uczciwość, która przyjmuje miarę człowieka i zgodnie z nią czyni jego dzieło. W sprawach politycznych nie bezkompromisowość, lecz kompromis jest prawdziwą moralnością[2].

Polityczna moralność

Reklama

Ta ostatnia uwaga Prefekta Kongregacji Nauki Wiary dodatkowo podkreśla, jak ważne jest maksymalnie wyraźne rozgraniczenie między sferą metapolityki i polityki.

Kościół czasem musi być znakiem sprzeciwu, musi być bezkompromisowy. W świecie przechowywanej jako depozyt Bożej Prawdy, w świecie obrony wartości kompromis może być niemoralny. Natomiast w świecie polityki niemoralny może być brak kompromisu.

Dlatego dobrze jest, gdy Kościół hierarchiczny porusza się wewnątrz sfery metapolitycznej, natomiast politycy chrześcijańscy budują dobro wspólne przez rozważne kompromisy.

Reklama

Demokracja powstaje z kompromisów, żywi się nimi, buduje się przez nieustanne uzgadnianie wspólnych racji. Z tego też względu jest i krucha, i nader labilna. Potrzebuje więc sprzyjającego środowiska – metapolityki. Potrzebuje też stabilizującego ją ponadpolitycznego autorytetu (stąd np. delikatna, lecz istotna rola monarchów w wielu krajach Europy Zachodniej).

Od stuleci, również dziś, w zdewastowanej ekonomicznie i moralnie Polsce, najważniejszym społecznym autorytetem jest Kościół. Także polskiemu państwu, polskiej demokracji potrzebny jest jego autorytet. Z tego faktu powinni wyciągnąć wnioski także i niekatoliccy politycy.


[1] Por. Gaudium et spes, 17, 75 oraz Centesimus annus, 46.

[2] Józef kard. Ratzinger, Kościół-Ekumenizm-Polityka, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1990.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę