Droga Krzyżowa – stacja II
Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Polub nas na Facebooku!
– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, że przez krzyż i mękę swoją odkupiłeś świat…
Opieka nad ciężko chorym dzieckiem jest szczególnie trudna i wyczerpująca. Każdy dzień to rytuał: leki, jedzenie, zabiegi medyczne, rehabilitacyjne, pielęgnacyjne. RUTYNA – dla jednych nuda, a dla nas możliwość uporządkowania spraw, bezpieczeństwo dla dziecka…. Nie ma czasu na „spontaniczność”. Czuwające noce, wielki niepokój przy infekcjach, włączona aparatura… Wszystko, aby pomóc, aby ulżyć, aby zabezpieczyć. Czuwanie przy chorym dziecku – to nasz codzienny krzyż, który usilnie i z determinacją niesiemy.
Panie Jezu, Ty wziąłeś bez szemrania na siebie ciężar krzyża z miłości do człowieka. My bierzemy na swoje ramiona ciężar naszego krzyża z miłości do naszego dziecka. Daj nam Panie czuć Twoją obecność w naszym zmaganiu i dodaj sił.
– Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
„Jesteś znakiem”
Jeżeli Krzyż jest znakiem
Miłości Boga do człowieka,
To znaczy, że ty moje dziecko
Jesteś znakiem, że Bóg nas kocha.
Nie jesteś zatem,
naszym nieszczęściem,
ale największym darem.
Nie przekleństwem,
a błogosławieństwem,
nie karą
tylko wyróżnieniem,
nie ciężarem,
lecz nadzieją,
która nie umiera.
Stacja III Pan Jezus upada po raz pierwszy
Przeczytaj wszystkie stacje Drogi Krzyżowej