Zawsze kiedy przygotowujemy rekolekcje z Ojcem Adamem, zaczyna się od lekkiej paniki i stanu przedzawałowego. Dzieje się tak, ponieważ mimo, że jesteśmy portalem także newsowym, za ojcem Adamem zdążyć łatwo nie jest. Zwykle odbywa się to tak: dzwoni Ojciec i mówi: mam pojutrze chwilę, może nagramy rekolekcje, tematem będzie… i tu pada słowo – klucz, od którego zależy gdzie będziemy nagrywać i jak mamy się przygotować.
– W tym roku nagramy Ogrody – mówi o. Adam – ważne więc, że musi być zielono, owocowo, no i ciepło. Przypomnę tylko, że rzecz dzieje się w listopadzie. Zaczynają się więc poszukiwania ogrodu, w którym w listopadzie będzie zielono i ciepło. Na dodatek blisko miejsca, w którym akurat będzie wtedy Ojciec.
Pada na Łódź. Jest Palmiarnia, może się udać. Szukamy od czego zacząć, no tak, oczywiście Łódzki Ogród Botaniczny, należy do Urzędu Miasta – no to zaczną się schody – myślimy. Dokumenty, wnioski, pozwolenia….
Nic bardziej mylnego. Przemiłe Panie w Urzędzie, przyspieszona procedura, dostępność pod telefonem, nawet po godzinach urzędowania. Pan Kierownik w Palmiarni niezwykle życzliwy, pomaga nam w noszeniu sprzętu, zapytuje o kawę, pokazuje Palmiarnię. Ludzie są dobrzy i nigdy nie należy myśleć źle o urzędnikach, to bardzo krzywdzące.
Przeczytaj również
Bez względu na to jakie należy poczynić przygotowania, kiedy już zaczynamy nagranie, kiedy Ojciec zaczyna wprowadzać nas w Ogrody, kiedy opowiada o największym Ogrodniku świata, wszystko staje się głębokie, wszystko do czegoś prowadzi, wszystko ma jakiś sens i składa się w całość. W całość Darów, które otrzymujemy od Pana Boga. Składa się w Pełnię, pięknie zazieleniony Ogród. Wszystkie dary, które otrzymujemy, nagle zaczynają funkcjonować w naszej głowie jako te sprawy, które są nam najbardziej potrzebne. O których na co dzień w ferworze zajęć zapominamy i tylko kiedy mamy czas, możliwość, ale też światło od Pana Boga, zaczynamy sobie o nich przypominać i myśleć jak bardzo determinują nasze życie.
I te Dary Ducha św. opisane przez Izajasza: duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej i te owoce, można powiedzieć wykrzyczane przez Pawła do Galatów w rozdziale o „Właściwej wolności Chrześcijańskiej”. Miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność. Jeśli na nie spojrzeć z perspektywy naszego życia, naszego zabiegania, zapomnienia o innych, widzimy Owoce, które są nam w życiu niezbędne, a z którymi wszyscy nie najlepiej się mamy. Cierpliwość, uprzejmość, spokój, itd to narzędzia za pomocą których zdobywa się wolność. Tak mówi o. Adam, tak mówi Paweł i przede wszystkim tak mówi Chrystus.
Życzę więc wszystkim nam, byśmy w tym Adwencie „powalczyli” o taką wolność, do której prowadzą te dary, bo tylko wtedy będziemy naprawdę gotowi na przyjęcie Pana Jezusa, który już niedługo znów się Narodzi dla nas, w nas. I zaprasza nas do swojego Ogrodu.
W tym numerze:
● „Ogrody”. Adwentowe rekolekcje o. Adama Szustaka
● Biblijni przewodnicy po Adwencie. Prorok Izajasz
● Zdążyć na święta. Jak przeżyć Adwent?