Nasze projekty

Życie na misji to nie scenariusz (3)

Bardzo ważne wydarzenie, jakie miało miejsce we wtorek, to wizyta Lekarzy bez Granic wraz z dwoma zakonnikami. Przyjechali do naszego miasta nie zważając na spalone mosty i niebezpieczeństwo.

„Redemptoris Missio” rozpoczyna akcję pomocy dla RCA

W Republice Centralnej Afryki trwa wojna domowa. Ofiarą bratobójczych walk pada ludność cywilna. Ci, którym udaje się ujść z życiem zostają pozbawieni dachu nad głową, żywności, leków. Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” rozpoczęła akcję pomocy dla RCA.

Życie na misji to nie scenariusz (2)

Dziś pierwszy dzień spędziłam na misji bez alarmu i ewakuacji. Między krzątaniną domową padł tylko jeden strzał. Odkryłam też dziś dziurę po kuli w murze naszego kościoła. Zaraz za kościołem jest nasza misja, można powiedzieć, że te mury nas przed nią ochroniły.

Życie na misji to nie scenariusz

Witam wszystkich, którzy trafią na ten blog, tych, których ciekawi, jak wygląda życie na misji. Chcę dzielić się z Wami tym, czym żyjemy na co dzień, a wydarzenia z ostatnich trzech tygodni, które miały miejsce na naszej misji i w mieście uświadomiły mi, że naprawdę jest się czym dzielić.

Kto nie uciekł – został zabity

Wjeżdżając do miasta zaczęli strzelać w powietrze, ludzie w tym czasie byli w swoich domach, trwał spoczynek nocny. Ten, kto słyszał strzały, uciekał przed siebie, w brus. Panowała wielka panika, a kto nie zdążył uciec, został bezlitośnie zabity. Selekowcy wchodzili do każdego domu i jeżeli kogokolwiek zobaczyli, zaczynali strzelać, zabijali z zimną krwią, bez żadnych powodów, po prostu strzelali.

W RCA nie chodzi o religię

Republika Środkowoafrykańska, ten kraj leżący w centrum Czarnego Kontynentu, ma w narodowym języku sango o wiele ciekawszą, uroczą nazwę: Be-Afrika – Serce Afryki. Od dwudziestu lat nasłuchuję rytmu bicia tego chorego serca – oto mój kardiogram.

Akcja pomocy humanitarnej dla RCA

Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” rozpoczęła akcję pomocy dla Republiki Środkowoafrykańskiej.

Oni nie kalkulują

To, co dzieje się w RCA jeszcze raz pokazuje dobitnie, czym różni się misjonarz od pracownika, a Kościół od organizacji charytatywnej. Pracownik w sytuacji analogicznej do tej w jakiej znaleźli się polscy misjonarze, powinien się ewakuować. Misjonarz buduje ze swoimi podopiecznymi zupełnie inny rodzaj relacji, on jest tam nie dla nich a z nimi.

MSZ: Polacy, uciekajcie z tego kraju!

Natychmiast opuśćcie ten kraj wszelkimi dostępnymi środkami transportu – apel Ministerstwa Spraw Zagranicznych do Polaków przebywających w Republice Środkowoafrykańskiej jest jednoznaczny. W czterostopniowym ostrzeżeniu zajmuje najwyższe, czerwone miejsce! Według danych MSZ, misjonarze to jedyni Polacy przebywający obecnie w Republice Środkowoafrykańskiej.

Wspieraj nas - złóż darowiznę