Nasze projekty

Miłość – trudna sprawa. Wywiad z o. Benedyktem Pączką

O miłości do bliźniego i przebaczaniu mordercom – z ojcem Benedyktem Pączką, kapucynem, misjonarzem który alarmował świat o wojnie w Republice Środkowoafrykańskiej (RCA) – rozmawia Patrycja Michońska-Dynek

Afrykańskie dzieci dziękują Polakom za akcję „Wyślij pączka do Afryki”

Trwa finał akcji „Wyślij pączka do Afryki” wspierającej kapucyńskie misje w Czadzie i Republice Środkowoafrykańskiej. Na Facebooku pojawiają się zdjęcia afrykańskich dzieci z napisem „Dziękujemy za pączkowanie”.

Krowia afera (Życie na misji)

Już od dawna dochodziły do nas wiadomości, iż nasi ludzie kradną krowy ze stad plemienia Bororo (jest to plemię nomadów, które żyje z hodowli krów i kóz). Wszyscy ludzie Bororo opuścili Ngaoundaye przed samym atakiem Seleki (styczeń 2014 r.) i schronili się w Czadzie. Nierzadko stada te trafiają na teren RCA i niszczą plony mieszkańców, a oni najczęściej w obronie własnego dobra polują na te zwierzęta. W taki sposób narodził się konflikt, który nabrał większych rozmiarów.

Krajobraz po bitwie

Na początku chciałem zatytułować ten list „Krajobraz po wojnie”, ale pomyślałem, że byłoby to nieadekwatne: żadnego zawieszenia broni, ani podpisania traktatu wojennego nie było… Tak więc końca wojny jeszcze nie ma, a do prawdziwego pokoju daleka droga. To, co mamy teraz, to cisza (na dodatek bardzo relatywna) po burzy, a mamy nadzieję (nie za bardzo solidną), że nie jest jednocześnie ciszą przed kolejną burzą… – pisze w depeszy z RCA o. Piotr Michalik.

Bocaranga… radzimy sobie sami

Po wydarzeniach ze stycznia i lutego tego roku, życie miasta zaczyna się odradzać. Ludzie powrócili z buszu, zaczęli sprzątać zgliszcza pozostałe po swoich domach, kobiety zajęły się organizowaniem miejsca nowego, codziennego rynku. To tam kręci się życie.

Życie na misji to nie scenariusz (11)

Nieodpowiedzialni ludzie, którzy chcą być ważni, a są śmieszni, którzy mają niby bronić i pilnować porządku, a jedyne co potrafią to bawić się i w sumie nic nie robić. Tak można określić zachowanie Antybalaki w ostatnich dniach.

Życie na misji to nie scenariusz (9)

Do niedawna myślałam, że już nic mnie bardziej niż atak Seleki na naszą misję nie zaskoczy. Że już więcej niespodzianek nie będzie. Przynajmniej tych niemiłych. Pomyliłam się po raz kolejny.

Życie na misji to nie scenariusz (7)

Po drodze przejeżdżaliśmy przez Nzakun. Tam miała miejsce tragedia – seleka zabiła 22 osoby. Rozmawialiśmy z mieszkańcami o tym zajściu. Mówili, że seleka przyjechała o północy, strzelali i kto nie uciekł (czyli głównie kobiety i dzieci) został zabity.

Życie na misji to nie scenariusz (6)

Zadaję sobie pytanie, o co tak właściwie im chodzi? Wcześniej próbowali własnymi siłami przejąć Bang, niestety nie udało im się, gdyż zabrakło amunicji. Wczoraj MISKA przetorowała im drogę, jednak chłopcy po podzieleniu się łupami w większości wrócili do nas, gdzie z radości wiele tego wieczoru strzelali.

Życie na misji to nie scenariusz (5)

Około południa kończyłam pracę w bibliotece (gdzie maluję ściany), kiedy usłyszałam krzyki i za chwilę dźwięk samochodów. Nie wiadomo, co się dzieje – czy się chować, czy czekać. Jak się okazało, były to okrzyki radości!

Wojsko u polskich misjonarzy

Dwa opancerzone samochody z Kameruńczykami z afrykańskich wojsk pokojowych (MISCA) wjechały do Ngaoundaye i kapucyńskiej misji. „Wszyscy biegliśmy do nich. W mieście panuje radość! Wszyscy się cieszą, mamy nadzieję, że to początek wyzwolenia” – powiedział nam misjonarz, o. Benedykt Pączka.

MSZ i Episkopat Polski utworzyły zespół roboczy ds. misji

Podczas środowego spotkania ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i bp. Jerzego Mazura, przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Misji postanowiono, że MSZ i Episkopat powołają specjalny zespół roboczy ds. misji. Jego zadaniem będzie monitorowanie sytuacji wszystkich polskich misjonarzy pracujących na świecie.

Wspieraj nas - złóż darowiznę