Wołodymyr Zełenski urodził się 25 stycznia 1978 r. w Krzywym Rogu w rodzinie ukraińskich żydów. Jego ojciec był profesorem i specjalistą w zakresie cybernetyki. Przez pierwsze lata swojego życia Wołodymyr mieszkał w Mongolii, ale kiedy szedł do szkoły – jego rodzina wróciła do Ukrainy.
Człowiek wielu talentów
Zełenski ukończył studia prawnicze w Krzyworoskim Instytucie Ekonomicznym, jednak nigdy nie pracował jako prawnik. Od zawsze interesował się aktorstwem, teatrem i właśnie ta pasja zdecydowała o jego późniejszej ścieżce zawodowej. Grywał głównie w kabaretach i spektaklach tanecznych, co także było ważnym punktem w jego późniejszej karierze. Pod koniec 2003 r. został współwłaścicielem przedsiębiorstwa producenckiego “Kwartał-95”, które współpracowało z rosyjską telewizją. To spowodowało, że Zełenski w tamtym czasie mieszkał w Moskwie. Był wówczas pomysłodawcą, dyrektorem, scenarzystą, prezenterem programów telewizyjnych, w tym także programu kulinarnego!
Kiedy Wołodymyr zakończył karierę w Moskwie, wrócił na Ukrainę i wraz ze swoim przedsiębiorstwem rozpoczął działalność na ukraińskim rynku rozrywkowym. A jednym z ważnych etapów jego kariery było wystąpienie w programie “Taniec z Gwiazdami” – zwycięstwo w pierwszej edycji show przyniosło mu ogromną popularność. Zresztą, trzeba przyznać, że w tańcu obecny prezydent jest naprawdę wyśmienity!
Proroczy serial
W 2015 r. Zełenski dostał główną rolę w komediowym serialu pt. “Sługa Narodu”, gdzie wcielił się w postać nauczyciela historii Wasyla Gołoboredko. Opowiada on historię o tym, jak poprzez nagrany dla żartu film, główny bohater całkiem przez przypadek (w wyniku zakładu rządzących oligarchów) zostaje… prezydentem Ukrainy. I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że cztery lata później – w 2019 r., wcielający się w postać prezydenta Ukrainy Wołodymyr Zełenski, został nim w realnym świecie. Co ciekawe, dziś serial zyskuje popularność na całym świecie.
Jak to się stało, że Zełenski został prezydentem kraju? W 2017 r., kiedy emisja serialu dobiegła końca, Wołodymyr wraz ze współpracownikami przystąpili do rejestracji nowej partii politycznej pod nazwą “Sługa Narodu”, która oczywiście nawiązuje do wspomnianej produkcji. Trzeba zaznaczyć, że początki kariery politycznej Zełenskiego wcale nie należały do najłatwiejszych, bowiem jego aktorska przeszłość nie umacniała wizerunku poważnej głowy państwa. W 2018 r. nazwisko Wołodymyra Zełenskiego zaczęło przewijać się w prezydenckich sondażach, by w 2019 r. w wyborach powszechnych zwyciężyć z ogromną przewagą 73,2 % głosów.
Przeczytaj również
-
Modlitewnik dla dzieci. Uwaga! Tego prezentu dziecko nie odłoży na półkę
-
Prezent na Komunię. Co kupić dziecku komunijnemu?
-
Jan Kobuszewski: To Bóg daje najważniejsze wsparcie
-
Kościół na terenie getta. Niezwykła historia kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie
-
„Wybrali skromnego pracownika winnicy Pańskiej”. To były pierwsze słowa Benedykta XVI
-
„Nie było żadnej nadziei”. 81. rocznica Powstania w Getcie Warszawskim
-
Sprawdź, kiedy relikwie Ulmów będą w twojej diecezji [TERMINARZ]
-
To z Rosji zakłócano sygnał Radia Maryja. KRRiT wskazuje na celowe działania
-
TVN zapłacił karę za reportaż o Janie Pawle II. To ponad pół miliona złotych
-
Kim była Helena Kmieć?
Przypominamy
-
Modlitwa wiernych na ślub
-
Ks. Michał Rapacz. “Niewygodny” kapłan, dla którego liczyła się tylko Prawda
-
Jak czytać psalmy? Wskazówki
-
Ks. Pawlukiewicz i „Pan Parkinson”. Z chorobą zmagał się w pokorze
-
Były rzecznik archidiecezji białostockiej ukarany. Jest komunikat kurii
Duże poparcie i działania komika nie od razu spotkały się z ciepłym przyjęciem i entuzjazmem krytyków politycznych. Wręcz przeciwnie, do jego rządów podchodzono z dużą rezerwą. Zarzucano mu między innymi niepoważny stosunek do polityki, a także uleganie wpływom oligarchy Ihora Kołomijskiego. Wielu uważało, że były komik nie jest godny, by sprawować w państwie najwyższy urząd. Jego wybór traktowano zaś jako rodzaj sprzeciwu obywateli wobec dotychczasowych władz.
Mąż i ojciec
Wołodymy Zełenski to przede wszystkim mąż Ołeny i ojciec Ołeksandry i Kiryłła. Ze swoją ukochaną przyszły prezydent spotkał się już w szkole średniej, jednak ich relacje zacieśniły się dopiero, gdy oboje byli już na studiach. W 2003 r., po 8 latach związku – pobrali się. Dziś zaś uchodzą za wzór miłości małżeńskiej. Wołodymyr niejednokrotnie publikował przed wojną w swoich mediach społecznościowych zdjęcia żony i kierował do niej czułe słowa. 16 lutego 2022 r., w dniu 44. urodzin Ołeny umieścił wpis o treści: “Wszystkiego najlepszego dla mojej miłości. Kocham cię bardzo mocno… Nieważne jak jest, mamy siebie nawzajem”.
Wołodymyr Żeleński jest ojcem Ołeksandry i Kiriłła. Kiedy w 2019 r. objął urząd, powiedział: Nie chcę moich zdjęć w waszych gabinetach. Bo prezydent nie jest ikoną, idolem, ani portretem. Zamiast tego powieście zdjęcia swoich dzieci i patrzcie na nie za każdym razem, kiedy będziecie podejmować decyzje. To zaś świadczyło o jego dojrzałości, odpowiedzialności i świadomości urzędu, który obejmuje. Prezydent ponadto w swoich przemówieniach na temat przyszłości Ukrainy odnosi się przede wszystkim do wolności dla dobra swoich dzieci i całego młodego, ukraińskiego pokolenia.
Mąż stanu
Choć początkowe nastroje po objęciu rządów przez Wołodymyra Zełenskiego były raczej chłodne, dziś obecny prezydent Ukrainy wykazał się niezwykłym męstwem i zdumiewającą odwagą. Według wyników badań grupy “Rating” w marcu 2022 roku jego rządy popierało aż 91 % Ukraińców. Zełenski zdobył serca swoich rodaków i całego świata przede wszystkim swoją postawą.
Warto podkreślić, że przed wojną podjął wiele wysiłków dyplomatycznych, w celu uświadamiania o zbliżającym się konflikcie na arenie międzynarodowej, a także dyskutowania z głowami innych, europejskich państw o ewentualnych możliwościach pomocy. Gdy wybuchła wojna, stanął na czele swoich wojsk i pozostał w kraju, towarzysząc strudzonym żołnierzom podczas walk. Wielokrotnie odmawiał propozycji ewakuacji. I choć wie, że on i jego rodzina są w ogromnym niebezpieczeństwie i – jak powiedział – są dla armii rosyjskiej celem numer jeden, pozostają w Kijowie, by wspólnie bronić niepodległości Ukrainy. Tak zostaje się prawdziwym mężem stanu.
“Dzięki niemu zwyciężymy”
Niech podsumowaniem osoby Wołodymyra Zełenskiego będą słowa Ukrainki od kilku lat mieszkającej w Polsce, która obserwuje to, co dzieje się w jej państwie za pośrednictwem mediów ukraińskich i dzięki kontaktom z członkami najbliższej rodziny pozostającej w Kijowie – Mariny Brona-Leszczyńskiej:
“Nie wszyscy byli za tym, żeby prezydentem był komik. Ludzie myśleli: co taki komik może sobą reprezentować, co może dla nich zrobić? Natomiast teraz w czasie wojny, cały naród stoi za prezydentem na 100%. Jeżeli ktoś chce dobra dla Ukrainy, to stoi za prezydentem. Zresztą pokazał się z bardzo dobrej strony – z takiej odważnej i tego nam w tej chwili potrzeba. To też dodaje bardzo dużo siły, ducha walki, ducha zwycięstwa dla ukraińskich żołnierzy i w ogóle dla ukraińskich mężczyzn, którzy masowo zapisują się do obrony kraju. Jest dla nas zwierzchnikiem, liderem, który prowadzi nas w tej wojnie. Dlatego pokładamy bardzo dużą nadzieję w naszym prezydencie. Mamy nadzieję, że dzięki niemu zwyciężymy”. [wypowiedź pochodzi z 2022 roku]
