Nasze projekty

Wiara paschalna zamiast wiary muzealnej

Szukajmy Jezusa we wszystkim i przede wszystkim. Z Nim zmartwychwstaniemy - zachęcił Franciszek podczas liturgii Wigilii Paschalnej 20 kwietnia w bazylice św. Piotra. W czasie Liturgii Sakramentów papież udzielił sakramentów chrztu, komunii św. i bierzmowania ośmiu dorosłym katechumenom.

Czterech pochodziło z Włoch a pozostali z Ekwadoru, Peru, Albanii i Indonezji.

Wigilię Paschalną, wielką i najświętszą noc całego roku, matkę wszystkich wigilii, jak nazywał ją św. Augustyn, rozpoczęła Liturgia Światła w Bazylice św. Piotra. Papież poświęcił ogień, i zapalił paschał, która symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa, na którym wcześniej umieścił litery greckiego alfabetu „Alfa” i „Omega”, wyżłobił znak krzyża oraz cyfry roku 2019 wypowiadając słowa: „Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność, Jemu chwała i panowanie przez wszystkie wieki wieków. Amen”. Na paschale umieścił również pięć ozdobnych czerwonych gwoździ, symbolizujących rany Chrystusa.

Franciszek zapalił paschał, od którego w pogrążonej w mroku bazylice zgromadzeni odpalali świece. Po dłuższej chwili świątynia rozbłysła morzem światła. W ciszy rozległo się trzykrotnie zawołanie: „Światło Chrystusa!”, na które zgromadzeni w bazylice odpowiadali: „Bogu niech będą dzięki!”

Reklama

Z przedsionka papież Franciszek ze świecą, w orszaku, przeszedł główną nawą bazyliki do Konfesji św. Piotra. Po ustawieniu paschału pośrodku prezbiterium świątyni i jego okadzeniu diakon odśpiewał hymn „Exultet”, zaczynający się od słów: „Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niech zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo! Raduj się, ziemio opromieniona tak niezmiernym blaskiem, a oświecona jasnością Króla wieków, poczuj, że wolna jesteś od mroku, co świat okrywa!” Pieśń ta jest śpiewna tylko raz w roku, właśnie w trakcie Wigilii Paschalnej.

Podczas Liturgii Słowa w językach: francuskim, hiszpańskim, angielskim, włoskim i po łacinie odczytano fragmenty Starego i Nowego Testamentu przypominające historię zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa. Każde z czytań przeplatał śpiew Psalmów. Powróciły też po raz pierwszy po Wielkim Poście pieśni: „Chwała na wysokości Bogu” i „Alleluja”.

W homilii Franciszek nawiązał do fragmentu Ewangelii mówiącym o kobietach, które przybywszy do grobu Jezusa natknęły się na duży kamień, który tarasował wejście do niego. „Droga tych kobiet jest również naszą drogą. Przypomina drogę zbawienia, którą przebyliśmy dziś wieczorem. Wydaje się w niej, że wszystko rozbija się o kamień: piękno stworzenia o dramat grzechu; wyzwolenie z niewoli o niewierność wobec przymierza; obietnice proroków o smutną obojętność ludu”- powiedział papież i zaznaczył, że dzisiaj odkrywamy, że nasza droga nie jest daremna, że „nie roztrzaskuje się o kamień nagrobny”.

Reklama

„Wielkanoc to święto usuwania kamieni” – podkreślił Franciszek i stwierdził, że Bóg usuwa najtwardsze kamienie, o które rozbijają się nadzieje i oczekiwania a zmartwychwstały Jezus jest „żywym kamieniem”, na którym zbudowany jest Kościół. „Dzisiejszego wieczora każdy jest wezwany do znalezienia w Żyjącym tego, który usuwa z serca najcięższe kamienie” – powiedział Franciszek.

Papież przestrzegł przed „kamieniem nieufności”, który często blokuje nadzieję”, przed budowaniem „grobowca nadziei”, kierowania się „psychologią grobu”, że wszystko się kończy, bez nadziei, że wyjdzie stamtąd żywe. Wskazał na fundamentalne pytanie Wielkanocy, zadane przez aniołów w pustym grobie Jezusa: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?” „Pan nie jest obecny w rezygnacji. Zmartwychwstał, nie ma Go tam; nie szukaj Go tam, gdzie Go nie znajdziesz: nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych. Nie wolno grzebać nadziei!” – zaapelował Franciszek

Następnie wskazał na „kamień grzechu”, który opieczętowuje serce. „Grzech zwodzi, obiecuje rzeczy łatwe i gotowe, pomyślność i sukces, ale potem zostawia za sobą samotność i śmierć. Grzechem jest szukanie życia wśród umarłych, sensu życia w rzeczach przemijających” – przestrzegł Franciszek i wezwał do porzucenia grzechu kariery, pychy i przyjemności, powiedzenia „nie” marnościom świata.

Reklama

Papież zachęcił, aby nie ulegać własnym ograniczeniom i lękom. Przytoczył słowa z wiersza słynnej dziewiętnastowiecznej amerykańskiej poetki Emily Dickinson: „Nie znamy własnej wielkości, nim ktoś nam powie, by powstać”. „Pan nas wzywa do powstania, do wstania z martwych na Jego słowo, do spojrzenia w górę i uwierzenia, że zostaliśmy stworzeni dla nieba, a nie dla ziemi, dla wyżyn życia, a nie niskości śmierci” – powiedział Franciszek.

Papież zaznaczył, że Bóg prosi nas, abyśmy patrzyli na życie tak, jak On je postrzega, zawsze widzący w każdym z nas przemożne źródło piękna i kocha nasze życie, nawet gdy się boimy na nie spojrzeć i wziąć je w swoje ręce. „W Wielkanoc pokazuje ci, jak bardzo je miłuje. Jezus jest specjalistą w przekształcaniu naszej śmierci w życie, naszego biadania w taniec, wraz z Nim możemy i my dokonać Paschy, czyli przejścia: przejścia od zamknięcia do komunii, od rozpaczy do pocieszenia, od lęku do ufności” – mówił Franciszek i dodał: „Nie stójmy patrząc z lękiem w ziemię, ale patrzymy na zmartwychwstałego Jezusa: Jego spojrzenie napawa nas nadzieją, bo mówi nam, że zawsze jesteśmy kochani i że niezależnie od wszystkiego, czego byśmy nie postanowili, Jego miłość się nie zmienia”.

Papież zachęcił do powrotu do żywej miłości z Panem, gdyż w przeciwnym razie mamy wiarę muzealną, a nie wiarę paschalną. Zaznaczył, że Jezus nie jest osobistością z przeszłości, ale jest Osobą żyjącą dzisiaj; nie poznaje się Go w książkach historycznych, ale spotyka w życiu. „Dzisiaj upamiętniamy chwilę, kiedy Jezus nas powołał, kiedy pokonał nasze ciemności, opory, grzechy, kiedy dotknął naszych serc swoim Słowem” – powiedział Franciszek.

Papież podkreślił, że Pascha Jezusa uczy nas, że „człowiek wierzący nie zatrzymuje się zbytnio na cmentarzu, ponieważ jest powołany, by iść na spotkanie z Żyjącym”. Zachęcił, abyśmy się nie uciekali do Pana, jedynie, aby nam pomógł w rozwiązywaniu naszych problemów i potrzeb, gdyż to one nas wówczas ukierunkowują, a nie Jezus, ale pozwolili Zmartwychwstałemu Panu, aby nas przemienił. „Dajmy Żyjącemu centralne miejsce w życiu. Prośmy o łaskę, by nie dać się ponieść nurtowi, morzu problemów; nie rozbić się na kamieniach grzechu i skał nieufności i strachu. Szukajmy Go we wszystkim i przede wszystkim. Z Nim zmartwychwstaniemy” – zaapelował na zakończenie Franciszek.

Obrzęd chrztu rozpoczął się odśpiewaniem Litanii do Wszystkich Świętych, po czym papież poświęcił wodę chrzcielną, którą następnie ochrzcił ośmioro katechumenów: pięć kobiet i trzech mężczyzn. Czterech pochodziło z Włoch a pozostali z Ekwadoru, Peru, Albanii i Indonezji. Najstarszą była 61-letnia Anastasia Clara z Indonezji, a najmłodszy 21-letni Włoch Giovanni Battista. Każda z osób w towarzystwie ojca lub matki chrzestnej podchodziła do papieża, który wymieniał imię nowo ochrzczonego lub ochrzczonej i polewał ich głowy wodą święconą.

Bezpośrednio po tym obrzędzie Franciszek udzielił każdej osobie sakramentu bierzmowania, namaszczając ich głowy olejem świętym. Przy wtórze pieśni: „Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie; służcie Panu z weselem!” nowoochrzczeni zanieśli do ołtarza dary ofiarne. Od początku pontyfikatu Franciszek ochrzcił podczas obrzędów Wielkiej Soboty (łącznie z dzisiejszą uroczystością) 63 osoby z 22 krajów.

W modlitwie wiernych wznoszono do Boga prośby m. in. o świętość dla papieża i wszystkich biskupów, za przywódców politycznych, aby zawsze kierowali się dobrem, za wszystkich ochrzczonych, aby żyli w prawdzie i miłości oraz za pokonanie ciemności, które ogarniają człowieka i świat.

Na zakończenie liturgii Wigilii Paschalnej odśpiewano Antyfonę Maryjną: „Królowo nieba wesel się, alleluja”.

Dziś, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego o godz. 10.00 papież odprawi Mszę św. na placu św. Piotra, a w samo południe udzieli błogosławieństwa „Urbi et Orbi” (miastu i światu).

KAI/ad

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę