"Słowo, w którym nie tętni moc «dzisiaj», nie jest godne Jezusa i nie pomaga w ludzkim życiu. Dlatego właśnie kaznodzieje jako pierwsi muszą doświadczyć dnia dzisiejszego Jezusa, tak aby mogli przekazać go w dniu dzisiejszym innym" - mówił Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
Papież nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii, (Łk 4, 14-21), w którym Jezus ogłasza, że w Nim wypełniły się słowa Starego Testamentu. Skoncentrował się na poprzedzającym tę proklamację przysłówku czasu „dziś” i podkreślił, że chodzi o „dzisiaj”, które „przekracza wszystkie epoki i pozostaje zawsze aktualne”.
Ojciec Święty zwrócił uwagę na reakcję rodaków Jezusa, porażonych Jego słowami oraz wyczuwających, że w Jezusie jest coś więcej, a mianowicie namaszczenie Duchem Świętym.
Franciszek zauważył, że często kaznodziejstwo i nauczanie pozostają ogólnikowe, abstrakcyjne, gdyż brakuje tego dzisiaj, które Jezus mocą Ducha Świętego „napełnia sensem”.
„Prośmy Maryję o dar stałości, abyśmy umieli karmić się każdego dnia Ewangelią”
Słowo, w którym nie tętni moc «dzisiaj», nie jest godne Jezusa i nie pomaga w ludzkim życiu. Dlatego właśnie kaznodzieje jako pierwsi muszą doświadczyć dnia dzisiejszego Jezusa, tak aby mogli przekazać go w dniu dzisiejszym innym. Drodzy bracia i siostry, w dzisiejszą niedzielę Słowa Bożego chciałbym podziękować wszystkim kaznodziejom i głosicielom Ewangelii. Módlmy się za nich, aby żyli dniem dzisiejszym Jezusa, słodką mocą Jego Ducha, który sprawia, że Pismo Święte staje się żywe – zachęcił papież.
Ojciec Święty zaapelował o codzienne, osobiste odczytywanie Ewangelii. Prośmy Maryję o dar stałości, abyśmy umieli karmić się każdego dnia Ewangelią – wezwał Franciszek.
Przeczytaj również
-
Jutro Niedziela – Trójcy Świętej A
-
Franciszek apeluje: Stop okrucieństwom tortur!
-
Papież pozdrowił uczestników spotkania lednickiego
-
Martin Scorsese zrealizuje film o Jezusie. W ten sposób odpowie na prośbę papieża
-
Franciszek: rodzina ma pozytywny wpływ na wszystkich
-
To ostatnia szansa, aby zapisać się na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie
-
Chore na raka dzieci z Polski spotkały się z papieżem. „Czasami nie mamy siły, ale nigdy nie jesteście sami!”
-
Franciszek: nie traćmy czasu na gniewanie się na siebie, ale przyzywajmy Ducha Św.
-
Papież: Duch Święty wyzwala z niewoli lęku
-
Kard. Parolin wyjaśnia niedyspozycję papieża: miał dużo spotkań i był zmęczony
-
Jutro Niedziela – VIII Wielkanocna A
-
Franciszek ma gorączkę. Odwołano audiencje
-
Franciszek: Kościół musi pozwolić, by zajaśniało serce Boga otwarte dla wszystkich
-
Franciszek: nasz Kościół synodalny musi być źródłem życia
-
Kard. Müller: Jezus nie jest sprzedawcą bardzo wygodnego cudownego środka
„Brawa dla nowych błogosławionych!”
Po modlitwie „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa papież przypomniał o wczorajszej beatyfikacji męczenników w Salwadorze. Stali oni u boku ubogich, dając świadectwo Ewangelii w prawdzie i sprawiedliwości, aż do przelania krwi. Niech ich heroiczny przykład wzbudzi we wszystkich pragnienie bycia odważnymi w budowaniu braterstwa i pokoju. Brawa dla nowych błogosławionych! – mówił.
Papież przypomniał także o ogłoszeniu św. Ireneusza z Lyonu doktorem Kościoła. Nauczanie tego świętego pasterza i nauczyciela jest jak pomost między Wschodem i Zachodem: dlatego nazywamy go doktorem jedności, Doctor Unitatis. Niech Pan sprawi, abyśmy za Jego wstawiennictwem mogli wspólnie pracować na rzecz pełnej jedności chrześcijan – podkreślił Ojciec Święty.
Na koniec pozdrowił zebranych na Placu św. Piotra i prosił o niezapominaniu o nim w modlitwie.
pa, KAI/Stacja7
