Nasze projekty

Papież: Kochać jak Chrystus to powiedzieć „nie” innym miłościom tego świata

Kto trwa w Jezusie przynosi owoc, którym jest miłość. Miłość to służba drugiemu człowiekowi, a ta prowadzi do prawdziwej radości, która jest znakiem rozpoznawczym chrześcijan. O tym w rozważaniu przed modlitwą Regina Caeli powiedział Papież Franciszek. Papież zwrócił także uwagę na problem przemocy wobec kobiet.

fot. VaticanNews / YouTube

Kto trwa w Jezusie, przynosi owoc

W rozważaniu przed modlitwą Regina Caeli Papież odniósł się do dzisiejszej ewangelii, w której Jezus wyjaśnia, jaki owoc przynoszą Ci, którzy są z Nim zjednoczeni. Tym owocem, jak powiedział Franciszek, jest miłość.

Jezus znów używa czasownika „trwać”. Czym jest ta miłość trwania w Chrystusie? To miłość, która ma źródło w Ojcu – płynie ona w Synu i dociera do nas, którzy jesteśmy Jego stworzeniami – powiedział Papież.

Jak zauważył, miłość, którą daje nam Jezus, to ta sama miłość, którą On otrzymuje od Ojca – miłość bezwarunkowa i za darmo. Jezus dając ją nam, traktuje nas jako przyjaciół i sprawia, że poznajemy Ojca, włącza nas w misję zbawienia – tłumaczył Papież.

Reklama

Trwać w miłości to służyć

Możemy zapytać, jak sprawić, by trwać w tej miłości. Jezus mówi: Jeśli zachowujecie moje przykazania, trwacie w miłości mojej – wskazał Franciszek i wyjaśnił, że kochać tak jak Jezus, to oddać się na służbę braciom i że oznacza to otwarcie się na innych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących.

Chodzi o miłość nie słowami, lecz czynami. Miłować tak jak Chrystus, to znaczy powiedzieć „nie” innym miłościom, które daje świat. Miłości pieniędzy, próżności, władzy. One oddalają nas od miłości Pana i prowadzą do stawania się samolubnymi i narcystycznymi – przestrzegł Papież, wskazując że to z kolei prowadzi do sprawiania cierpienia drugiej osoby. Arogancja prowadzi do wynaturzenia miłości, do wyzyskiwania innych, do sprawiania osobie ukochanej cierpienia. Myślę o chorej miłości, która przeradza się w przemoc – i o tym, jak wiele kobiet jest dziś jej ofiarami. To nie jest miłość – stwierdził papież.

Radość to znak rozpoznawczy chrześcijan

Papież podkreślił, że Jezus prosi, abyśmy zamieszkali w Jego miłości, a nie w swoich pomysłach i uwielbieniu samych siebie. Kto mieszka w klucie samego siebie, mieszka w lustrze – wyjaśnił Papież i zachęcił, aby oddawać siebie na służbę innym.

Reklama

Dokąd prowadzi trwanie w miłości Pana? – zapytał Papież i wskazał, że to droga do radości. To radość, że jesteśmy miłowani przez Boga mimo naszej grzeszności, że przechodzimy przez kryzysy, by wyjść z nich lepszymi. Radość jest znakiem rozpoznawczym prawdziwego chrześcijanina. Nawet w trudnych momentach – powiedział Franciszek.

os/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę