Nasze projekty

Ukrainki „podpisują” swoje dzieci. Prezydent Zełenski: wiecie, dlaczego matki to robią?

"Imię i nazwisko oraz dane kontaktowe do członków rodzin zapisane na ciałach dzieci - tak ukraińscy rodzice próbują zadbać o własne dzieci, gdyby sami zginęli" - mówił we wtorek przed parlamentem Hiszpanii prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

fot. President Of Ukraine/domena publiczna/Flickr.com

W mediach społecznościowych jedna z mam opublikowała zdjęcie dziewczynki z wypisanymi długopisem na ciele informacjami. Jak przekazała, zdecydowała się „podpisać” swoją córkę pierwszego dnia wojny.

Na plecach dziewczynki znalazło się imię i nazwisko, data urodzenia, a także numery telefonów do osób, które mogłyby się nią zaopiekować.

„Podpisałam Wirę na wypadek, gdyby coś nam się stało i ktoś ją znajdzie jako ocalałą” – napisała kobieta.

Reklama

Kobieta poinformowała również, że razem z córką są już bezpieczne.

Do sytuacji ukraińskich matek nawiązał w przemówieniu przed parlamentem Hiszpanii prezydent Zełenski.

Reklama

Zobaczcie, jak wyglądają matki w Ukrainie, które na plecach swoich małych dzieci piszą zwykłym długopisem imię tego dziecka, numer telefonu bliskich – mówił między innymi – mówił rezydent Ukrainy.

Dlaczego? Dlatego, że jeżeli okupanci zabiją rodziców, to żeby chociaż była malutka szansa, że jeżeli dzieci zostaną uratowane, to żeby pojawili się tacy ludzie w Europie, którzy będą wiedzieli, jak można się tym dzieckiem opiekować. Uratują te dzieci od ostrzału, od bomb – dodał.

kh, tvn24.pl/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę