Nasze projekty

Siostra zamordowanego ks. Hamela: nie chcę zemsty, pragnę sprawiedliwości

Sześć lat temu islamiści zamordowali ks. Jacquesa Hamela w czasie sprawowania przez niego mszy. "Chcemy by sprawiedliwość zrobiła swoje. Bóg jest mistrzem w osądzaniu ludzi. I nie mówię tu o Bogu, dla którego ci młodzi ludzie zabili mojego brata" - mówi siostra kapłana.

fot. rouen.catholique.fr

Przed sądem we Francji rusza proces w sprawie morderstwa ks. Hamela. Na ławie oskarżonych zasiądzie trzech mężczyzn oskarżonych o zlecenie i współudział w zbrodni, ponieważ zabójców kapłana zlikwidowały na miejscu zdarzenia służby bezpieczeństwa.

81-letnia Roseline Hamel, siostra kapłana, wierzy w przebaczenie i sprawiedliwość. Jak wyznaje, proces będzie trudnym doświadczeniem dla całej rodziny.

Nie mogę się jednak poddawać, muszę zeznawać. Chcę by na światło dzienne wyszły poważne zaniedbania władz sądowniczych i służb wywiadowczych, bo coraz więcej dowodów wskazuje na to, że tej zbrodni można było uniknąć – mówi Roselin Hamel.

Reklama

„Państwo nie spisało się i to w tym procesie musi to zdecydowanie wybrzmieć”

Jak wskazuje, francuskie służby wywiadowcze otrzymały wcześniej informację o możliwym ataku na kościół jej brata. Jednak po zamachu dokumenty zostały sfałszowane, a data otrzymania informacji zmieniona.

Państwo nie spisało się i to w tym procesie musi to zdecydowanie wybrzmieć – podkreśla Roselin Hamel przypominając, że jej brat zginął zaledwie 12 dni po zamachu w Nicei.

Ujawniła również, że matka jednego z oprawców poprosiła o pomoc policję, gdy jej syn zaczął się radykalizować. Mężczyznę osadzono w więzieniu z grupą innych islamistów, więc proces ten tylko przybrał na sile.

Reklama

Popełniono wiele błędów i mam nadzieję, że wyjdą one na światło dzienne. Żebyśmy w przyszłości mogli żyć w bezpiecznym kraju winni muszą być pociągnięci do odpowiedzialności – mówi kobieta.

„Boję się o moją rodzinę”

Siostra kapłana wyraża również obawy związane z bezpieczeństwem swoich i bliskich, ponieważ na czas procesu nikomu nie przyznano ochrony.

To jest proces morderców księdza, stawką jest chrześcijaństwo. Kiedy opuścimy salę sądową będziemy sami, terroryści będą bez problemu mogli nas znaleźć. Ten niepokój narasta, boję się też o moją rodzinę – mówi Roselin Hamel.

Reklama

„Męczeństwo mojego brata sprawiło, że stał się on znany na całym świecie”

Wyznaje, że przed procesem otrzymuje wiele wyrazów wsparcia z całego świata. Męczeństwo mojego brata sprawiło, że stał się on znany na całym świecie. Jego proste świadectwo zwyczajnego życia kapłańskiego nabrało wymiaru uniwersalnego – podkreśla. Dodaje, że jej najstarszy syn stwierdził, że wujek Jacques „stał się dziedzictwem dla wierzących i niewierzących”.

Roselin Hamel wyznaje, że nikt z jej rodziny, bliskich jej brata i świadków zabójstwa nie chce zemsty. Chcemy by sprawiedliwość zrobiła swoje. Bóg jest mistrzem w osądzaniu ludzi. I nie mówię tu o Bogu, dla którego ci młodzi ludzie zabili mojego brata, ale o Bogu miłości i miłosierdzia, któremu on ufał – mówi siostra zamordowanego kapłana.

„Weźmiesz nóż, pójdziesz do kościoła, zrobisz masakrę”

Tuż po zamachu myślano, że Adel Kermiche i Abdel-Malik Petitjean są samotnymi wilkami. Z czasem okazało się, że wypełniali dokładne instrukcje swego zleceniodawcy z Syrii, którym był francuski obywatel Rachid Kassima. To właśnie on polecił im przeprowadzenie ataku w kościele. Dokumenty śledztwa zawierają nawet zapis jego rozmowy z jednym z terrorystów: „Weźmiesz nóż, pójdziesz do kościoła, zrobisz masakrę, obetniesz dwie, trzy głowy i na tym koniec” – mówił przyszłemu terroryście Kassima.

Ks. Jacques Hamel został zamordowany 26 lipca 2016 r. w Saint-Étienne-du-Rouvray. Dwaj oprawcy zadali mu 18 ciosów nożem. Ostatnim, śmiertelnym, podcięto mu gardło. W czasie procesu beatyfikacyjnego ustalono, że zamachowcy kierowali się nie tylko względami religijnymi, krzycząc w chwili zbrodni islamskie zawołanie „Allahu Akbar”, ale również nienawiścią do wiary chrześcijańskiej i Kościoła. Na swą ofiarę świadomie wybrali kapłana.

kh, Vatican News/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę