W ostatnich dniach parlament Portugalii przyjął ustawę umożliwiającą eutanazję osób chronicznie lub nieuleczalnie chorych. Jednak o losie nowego prawa zadecyduje prezydent, który może przyjąć, zawetować lub skierować ustawę do trybunału. "Nie możemy się zgodzić, że spowodowana śmierć może być reakcją na chorobę i cierpienie" - oświadczyli biskupi.

Biskupi zauważają paradoks, że parlament podjął tę decyzję w momencie największego zaostrzenia śmiertelnej pandemii, w której wszyscy podejmują wysiłek, aby uratować jak najwięcej istnień ludzkich, godząc się na ograniczenia wolności i nieporównywalne z niczym ofiary ekonomiczne.
Zdaniem episkopatu większość parlamentarna odrzuciła lekcję, jaką dała ta pandemia o cennej wartości życia ludzkiego, które społeczność, a zwłaszcza pracownicy służby zdrowia starają się ratować z ogromnym wysiłkiem. Biskupi portugalscy uważają, że uchwalona ustawa może być jeszcze przedmiotem kontroli konstytucyjnej, „ze względu na sprzeczność z zasadą nienaruszalności życia ludzkiego”.
„Nie możemy się zgodzić, że spowodowana śmierć może być reakcją na chorobę i cierpienie. Zaakceptowanie takiego stanowiska oznacza rezygnację z walki o ulżenie cierpieniu oraz wyrażenie błędnego poglądu, że życie naznaczone chorobą i cierpieniem nie zasługuje już na ochronę i staje się ciężarem dla samego siebie, dla otoczenia, dla służby zdrowia i dla całego społeczeństwa” – zauważa Konferencja Biskupów Portugalii.
Eutanazja jest legalna w trzech krajach
Walka o życie toczyła się w Portugalii od wielu miesięcy. Środowiska pro-life zabiegały o przeprowadzenie referendum w sprawie eutanazji, jednak parlament odrzucił tę propozycję. Teraz organizacje katolickie, stowarzyszenia obrony życia i Caritas Portugalii zaapelowały do prezydenta, by nie podpisywał ustawy, która trafi na jego ręce. Ma on trzy opcje: przyjąć ją, zawetować lub odesłać do Trybunału Konstytucyjnego.
Jeśli nowe prawo zostanie przyjęte to Portugalia, po Belgii, Luksemburgu i Holandii, stanie się kolejnym krajem w Europie, w którym eutanazja będzie legalna. Ustawa umożliwia eutanazję osobom pełnoletnim, które znajdują się w sytuacji ekstremalnego cierpienia i są nieuleczalnie chore. Żądanie pacjenta musi zostać potwierdzone przez lekarzy, a gdy pojawią się wątpliwości, co do możliwości podjęcia wolnego osądu, także przez psychiatrę. Wybór musi być ponownie potwierdzony w obecności świadków w ostatnim dniu życia osoby proszącej o eutanazję. Eutanazji będzie można dokonywać w strukturach należących do systemu opieki zdrowotnej i w każdym innym miejscu wskazanym przez pacjenta, byle zapewniało odpowiednie warunki medyczne i należny komfort.
Przeczytaj również
ZOBACZ: Ewa Błaszczyk o śmierci Polaka w Plymouth: bierna eutanazja w majestacie prawa
kh/vaticannews/Stacja7