Franciszek udzielił odpustu zupełnego dla uczestników Marszu dla Życia, który w tym roku odbędzie się w formie wirtualnej. Organizowany rokrocznie Marsz dla Życia przyciąga zazwyczaj do Waszyngtonu setki tysięcy osób. Tym razem, ze względu na epidemię, można wziąć w nim udział on line. Marsz odbędzie się 29 stycznia.

Róże na upamiętnienie ofiar aborcji
Organizatorzy Marszu dla Życia ogłosili 15 stycznia, że 48. w tym roku demonstracja będzie wirtualna. Uczestnicy będą mogli wziąć w nim udział wirtualnie, rejestrując się na stronie internetowej marszu. Marsz ten określany jest największą coroczną demonstracją praw człowieka. W tym roku, jak zapowiedziała prezes organizacji Jeanne Mancini, osobiste uczestnictwo będzie ograniczone do niewielkiej liczby liderów pro-life, którzy będą reprezentować ruch. Będą nieść oni ze sobą róże, które zostawią w Sądzie Najwyższym, ku czci ofiar aborcji.
Ponadto organizacja zainicjowała także mniejsze, lokalne marsze w różnych stanach. Marsz w Waszyngtonie poprzedziło Narodowe Czuwanie Modlitewne o Życie, które odbywa się tradycyjnie w noc poprzedzającą marsz w Bazylice Narodowego Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia. W dniu Marszu w Katedrze św. Mateusza odbędzie się także Msza za życie będzie. W wydarzeniach tych będzie mogła wziąć ograniczona liczba osób.
CZYTAJ TEŻ: Kard. Müller o Bidenie: Nie mogę popierać polityka proaborcyjnego

Przeczytaj również
Odpust dla uczestników Marszu
Wszystkim osobom, które wezmą udział w Marszu, Papież Franciszek udzielił odpustu zupełnego. Ogłosił to kard. Mauro Piacenza z Penitencjarii Apostolskiej. W minionych latach odpust zupełny uzyskiwali także ci, którzy nie mogli osobiście uczestniczyć w marszu – osoby starsze, chore i te, które „z poważnych powodów nie mogą opuścić domu”, o ile duchowo „przyłączą się do świętych obrzędów”.
Odpust zupełny jest darowaniem całej kary doczesnej za grzechy, które zostały już odpuszczone. Można go ofiarować za siebie lub za duszę zmarłego.
Warunki zwykłe uzyskania odpustu zupełnego to:
● brak przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego
● bycie w stanie łaski uświęcającej
● przyjęcie Komunii Świętej
● modlitwa w intencjach, w których modli się Ojciec Święty
● czynność obdarzona odpustem – w tym przypadku udział w wirtualnym Marszu dla Życia.
Sprawa Roe v. Wade
Marsz dla Życia odbywa się zazwyczaj 22 stycznia lub w okolicach tej daty – jest to rocznica wydania orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Roe v. Wade z 1973 r., które zalegalizowało aborcję w całym kraju.
W marcu 1970 roku w Stanie Teksas toczyła się sprawa ciężarnej Normy L. McCorvey (pseudonim „Jane Roe”). Domagała się ona możliwości usunięcia ciąży, twierdząc, że jest ona wynikiem gwałtu. Ówczesne prawo w Teksasie nie dopuszczało aborcji, więc sprawę odrzucono. Cała sprawa toczyła się tak długo, że Jane Roe urodziła dziecko, oddała je do adopcji i odwołała się do Sądu Najwyższego, podkreślając, że została „zmuszona przez stan Teksas do urodzenia dziecka”. W Sądzie Najwyższym stan Teksas reprezentował prokurator Henry Wade.
Mocą wyroku Sądu Najwyższego z 22 stycznia 1973 roku prawo zakazujące aborcji w stanie Teksas zostało obalone. Sprawa ta uczyniła z prawa do aborcji „fundamentalne prawo konstytucyjne” i bardzo poruszyła opinię społeczną, zaostrzając debatę na temat aborcji między jej zwolennikami i przeciwnikami. Jedni uważali wyrok Sądu za wyraz poszanowania demokracji i wolności jednostki, a drudzy – że aborcja jest wyrazem pogwałcenia praw nienarodzonego człowieka, co narusza treści zawarte w konstytucji.
Co ciekawe, wiele lat później Norma McCorvey przyznała się, że jej ciąża nie była wynikiem gwałtu – kłamała w sądzie, ponieważ padła ofiarą manipulacji. McCorvey stała się aktywną działaczką pro-life. W 2005 roku starała się także o ponowne wszczęcie sprawy, ale została ona uznana za przedawnioną.
SPRAWDŹ: TK opublikował uzasadnienie ws. aborcji. Rząd zapowiada publikację wyroku
os, Catholic News Agency/Stacja7