Nasze projekty

Kobieta zginęła w objęciach ukochanego męża. Była w szóstym miesiącu ciąży

W poniedziałkowym ataku rakietowym na Kijów zginęły cztery osoby, w tym młode małżeństwo. "Jej ciało znaleziono w objęciach ukochanego męża Bohdana, ich kot był z nimi w budynku zaatakowanym rosyjskim dronem. Była w ciąży. Oczekiwali dziecka" - można przeczytać w mediach społecznościowych.

fot. Oleksandra Matviichuk/Twitter.com

W poniedziałek rano na Kijów ponownie spadły rakiety. Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak trafiając między innymi w osiedle mieszkaniowe. Według mediów udało się uratować 19 osób, ale 4 niestety zginęły. Wśród ofiar jest także młode małżeństwo, które oczekiwało dziecka.

O śmierci młodej dziewczyny w ciąży napisała wczoraj za pośrednictwem mediów społecznościowych Ołena Zełenska. To jest Wika. Jeszcze wczoraj miała swoją ulubioną pracę jako sommelierka, rodzinę i wiele marzeń. Wraz z mężem spodziewała się dziecka. Ich życie przerwał dziś [wczoraj przyp. red.] irański dron. To nie wojna, to terroryzm. A dla terrorystów nie ma miejsca w organizacjach międzynarodowych. Ich miejsce jest na ławie oskarżonych – pisze.

O śmierci 34-latki napisała również na Twitterze działaczka na rzecz praw człowieka i prawniczka Ołeksandra Matwijczuk. Jej koledzy piszą, że jej ciało znaleziono w objęciach ukochanego męża Bohdana, ich kot był z nimi w budynku zaatakowanym rosyjskim dronem. Była w ciąży. Oczekiwali dziecka – podkreśla we wpisie.

Podczas poniedziałkowego ataku rakiety uderzyły m.in. w budynek mieszkalny, uczelnię i teren obok placu zabaw dla dzieci. Jak podały władze miasta w wyniku eksplozji zginęły cztery osoby: kobieta urodzona w 1963 r., mężczyzna urodzony w 1955 r. i małżeństwo 34-latków.

Reklama

pa, onet.pl/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę