Forum katolików w Niemczech żąda reakcji biskupów na błogosławienie par homoseksualnych

Opublikowano: 14 maja 2021 godz. 14:25

Ten tekst przeczytasz w niecałe półtorej minuty

W ramach akcji „Liebe gewinnt” czyli „Miłość zwycięża” niektórzy księża w Niemczech zaczęli błogosławić związki małżeńskie osób tej samej płci.Forum Katolików Niemieckich wzywa biskupów do reakcji na działania duchownych.

W pierwszych dniach akcji zarejestrowano ponad 100 nabożeństw z takim błogosławieństwem. Stowarzyszenie stwierdza, że jest to akt buntu przeciwko autorytetowi nauczania Kościoła.

Bóg błogosławi grzesznych, ale nie grzech

O nauczaniu Kościoła w tej kwestii przypomniała w połowie marca Stolica Apostolska. W komentarzu do noty Kongregacji Nauki Wiary – Responsum ad dubium – na temat błogosławienia związków osób tej samej płci z dnia 22 lutego br., stwierdzono, że Kościół katolicki nie ma władzy udzielania błogosławieństwa związkom osób tej samej płci, gdyż wiąże się z nimi aktywność seksualna poza małżeństwem kobiety i mężczyzny.

Forum Katolików przypomina o tym dokumencie. Jeśli biskupi niemieckiego Kościoła lokalnego zaakceptują te błogosławieństwa par homoseksualnych bez podejmowania działań, to wśród wiernych powstanie opinia, że nie trzeba przestrzegać dokumentów Kongregacji Nauki Wiary i że każdy może czerpać z nauczania moralnego Kościoła to, co jemu odpowiada – stwierdza rzecznik Forum, Hubert Gindert.

„Nie” dla błogosławienia związków osób tej samej płci

Członkowie stowarzyszenia przypominają, że możliwe jest udzielenie błogosławieństwa Kościoła osobom o skłonnościach homoseksualnych, lecz nie dla takiego związku partnerskiego, który chce się zrównać z małżeństwem mężczyzny i kobiety. Nie wypełnia on bowiem zamiaru Stwórcy, który powołał mężczyznę i kobietę do wiernej i wyłącznej miłości, otwartej na przyjęcie nowego życia.

Według niemieckiej agencji katolickiej KNA w ramach akcji „Miłość zwycięża” zarejestrowano ponad setkę nabożeństw. Zdaniem obserwatorów, spontaniczna reakcja na watykańskie „nie” dla błogosławieństwa par tej samej płci i „oddolny” impuls nieoczekiwanie dały początek dużemu ruchowi. „Świadczy o tym szeroka reakcja zainteresowanych par, a także wspólnot”, poinformowała KNA.