Nasze projekty

Białoruś: jest wyrok dla katolickiego księdza. Trafi do kolonii o zaostrzonym rygorze

64-letni ks. Henryk Okołotowicz, który cierpi na poważne choroby, był sądzony pod zarzutem „zdrady państwa”.

fot. Freepik

Sąd Obwodowy w Mińsku skazał proboszcza parafii św. Józefa w Wołożynie ks. Henryka Okołotowicza na 11 lat pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze. Kapłan nie przyznał się do winy – podaje portal katolik.life.

64-letni duchowny, który cierpi na poważne choroby, był sądzony pod zarzutem „zdrady państwa”. Po aresztowaniu spędził ponad rok za kratkami – w areszcie śledczym KGB podczas przygotowywania sprawy, a następnie w oczekiwaniu na proces i podczas samego procesu, który trwał ponad miesiąc. Przez cały ten czas nie pojawiły się żadne informacje na temat sprawy księdza, a proces odbywał się w trybie niejawnym.

Sprawę prowadził sędzia Uładzimir Areszko. To pierwszy proces o „zdradę stanu” przeciwko katolickiemu księdzu na Białorusi od czasu uzyskania przez ten kraj niepodległości w 1991 roku. Los skonfiskowanych pieniędzy, które należały do parafii i księdza, nie jest jeszcze dokładnie znany wiernym.

Reklama

Wcześniej z rzadkich listów ks. Henryka z więzienia jasno wynikało, że nie uważa się on za winnego czegokolwiek. Pisał, że pokłada nadzieję jedynie w Bogu i prosił, by nieustanie się modlić.

CZYTAJ>>> Białoruś jest druga na świecie pod względem liczby uwięzionych księży

To on, jako pierwszy odprawił Mszę św. w Katyniu

Należy przypomnieć, że ks. Okołotowicz wielokrotnie stawał się bohaterem państwowej prasy. W jednym z artykułów podkreślono, że zawsze mówi po białorusku, jest znany jako prawdziwy patriota Białorusi. Ksiądz Henryk znany jest z pomocy w odrodzeniu Kościoła katolickiego w regionach od czasów sowieckiej ateizacji.

Reklama

Urodził się w Baranowiczach, studiował w podziemiu, aby zostać kapłanem i ukończył seminarium w Rydze w 1984 roku. Najpierw został wysłany do Brasławia, a następnie do Rakowa. W tym czasie w BSRR nie było jeszcze ani jednego biskupa i nie było struktury kościelnej. Działał na wschodzie kraju. Z Rakowa udał się do Homla, Bobrujska, Mohylewa, Borysowa, Dzierżyńska (Kojdanowa) i pomagał w pisaniu wniosków o rejestrację parafii. Był pierwszym duchownym, który w 1984 roku odprawił Mszę św. na mogiłach pomordowanych w Katyniu oficerów polskich.

Reklama

KAI, pa/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja