Na skutek spadku liczby zachorowań i zgonów premier Australii Daniel Andrews zmniejsza restrykcje dotyczące wspólnych zgromadzeń. Restauracje, biblioteki i puby mogą wznowić swoją działalność, ale nie kościoły.
Od 20 października nastąpi ożywienie w australijskich restauracjach i pubach metropolii Melbourne i stanie Victoria. Decyzją premiera limit osób został znacznie zwiększony do 40 osób w środku i do 70 na zewnątrz. Natomiast miejsca kultu bez zmian mogą przyjąć maksymalnie 20 osób.
Jestem głęboko zszokowany i rozczarowany dyskryminacją, jaką doświadczają dzisiaj ludzie wierzący. Komunikaty premiera w sprawie dalszego łagodzenia obostrzeń całkowicie ignorują zdrowie psychiczne i duchowe ludzi, a urzędnicy publicznej służby zdrowia uparcie milczą na temat przyczyn tego stanu rzeczy – powiedział arcybiskup Melbourne Peter A. Comensoli.
Potrzeba zaangażowania wiernych
Arcybiskup w swoim wideoprzesłaniu zachęcił wiernych do większego zaangażowania w dialog z władzami, aby walczyć o możliwość wyrażenia swojej wiary w konkretny sposób.
Chcę was zachęcić do bycia aktywnymi w tym rozpoczynającym się tygodniu, aby być czynnym głosem w wyrażeniu swojej woli, aby świątynie na nowo zostały otwarte dla wiernych, przynajmniej w takiej samej mierze jak inne sektory społeczeństwa. W obecnej chwili mamy wyraźną i niesprawiedliwą dysproporcję – mówił
Przeczytaj również
PRZECZYTAJ TEŻ: Australia. Trzy lata więzienia za tajemnicę spowiedzi
Zwrócił uwagę, że wstanie Victoria na zakaz zgromadzeń religijnych, mimo że na terenie otwartego pubu może się spotkać do 50 osób.
Potrzebujemy zdrowego rozsądku i proporcji w tym wszystkim. Dlatego zachęcam was do zabrania głosu w tej sprawie na różny sposób: może trzeba wyrazić swoją wolę parlamentarzystom, może trzeba to powiedzieć w radiu; zachęcam was do tego. Nie żądamy czegoś specjalnego, tylko konsekwnecji i rozsądnego parytetu w różnych sektorach – podkreślił arcybiskup.
Apel biskupów i petycje katolików
W tej samej sprawie katoliccy biskupi Victorii napisali we wrześniu petycję do premiera. Społeczności katolickie wykazały się odpowiedzialnym zaangażowaniem przez cały czas trwania pandemii i będą do tego zachęcane, ale „muszą zobaczyć, że ludziom wierzącym poświęca się tyle samo uwagi, co innym sektorom społeczeństwa” – podkreślili biskupi.
ZOBACZ TEŻ: Czy Australia rzeczywiście płonie? Analizuje Tomasz Rożek
Pod koniec września dwóch katolików z Melbourne rozpoczęło składanie petycji online, wzywając rząd do ponownego otwarcia miejsc kultu w sposób bezpieczny z ogólnymi zasadami sanitarnymi. Od tego czasu petycja zebrała ponad 11 000 podpisów i ma zostać złożona w parlamencie.
kh/vaticannews/Stacja7