"Chodzi o żywą świadomość, że Eucharystia jest sakramentem Bożej obecności, że tu jest Pan. Z Nim idziemy" - mówił abp Wojciech Polak, prymas Polski podczas mszy której przewodniczył przed katedrą gnieźnieńską w uroczystość Bożego Ciała.
Myślę, że dziś, gdy powoli wychodzimy z pandemii, gdy ustępują związane z nią ograniczenia, wraca w nas radość spotkania z Jezusem i świadomość, że bez tej eucharystycznej obecności, bez naszej z Nim obecności, bez tego spotkania, bez tej drogi, którą wraz z nami dzieli, wszystko, czego doświadczamy i czym żyjemy nie znajduje do końca sensu – mówił w homilii abp Polak.
„Chodzi o obecność, której nie zastąpi nam wirtualna rzeczywistość”
Przyznał również, że wspomniane ograniczenia – brak procesji, spotkań i innych celebracji – były dotkliwe i budziły tęsknotę, jednak nie tylko o te zewnętrzne formy powinno nam chodzić.
Chodzi o istotę rzeczy, o spotkanie, chodzi o obecność, której nie mogła i nie może nam nigdy zastąpić wirtualna rzeczywistość. Chodzi o żywą świadomość, że Eucharystia jest sakramentem Bożej obecności, że tu jest Pan. Z Nim idziemy. Jego niesiemy. Przed Nim klękamy. Jego uwielbiamy. On wkracza w nasze życie. Błogosławi nam i nas umacnia – podkreślił.
„Można do odrzucić i zlekceważyć, ale czy wolno?”
Zaznaczył również, że ta „żywa obecność” jest darem, którego sami nie możemy wytworzyć, czy wyprodukować. Możemy się tylko na ten dar otworzyć, z wiarą go przyjąć i uczyć się nim dzielić. Dar ten przełamuje nasz lęk i opór. Daje odczuć, że miłość zwycięża nienawiść, a pragnienie zemsty ustaje przez przebaczenie. Jest znakiem nadziei. Jest mocą i mądrością. Kieruje nasze kroki na drogę pokoju. Wydobywa z obojętności i pobudza wrażliwość.
Można go odrzucić i zlekceważyć, ale czy wolno? – pytał Prymas.
Przeczytaj również
-
Ołtarze na Boże Ciało. Dlaczego są cztery?
-
Boże Ciało 2024 – kiedy wypada?
-
Abp Wojciech Polak: kapłana powinna cechować postawa wyjścia ku innym, dialogu i otwarcia
-
Prymas Polski: osoby skrzywdzone oczekują od nas nie tyle słów, co działania
-
Prymas: Polska nie jest i nie może być własnością takiej czy innej siły politycznej
-
„Chcę cię przedstawić papieżowi”. Jak kard. Glempa wspomina jego ostatni sekretarz?
-
Prymas Polski: „To życie mówi i ewangelizuje”
-
Prymas Polski przed wyborami: nie można szerzyć nienawiści
-
Litania do kard. Stefana Wyszyńskiego
-
Prymas na Jasnej Górze: Potrzeba miłości w Ojczyźnie i Kościele
-
Prymas Polski: Kościół jest tylko po to, by głosić Ewangelię. Nie do czego innego
-
Prymas Polak: „Kościół to nie miejsce na agitację polityczną. Zasada ta dotyczy Jasnej Góry, Lichenia, Gniezna i każdej świątyni bez wyjątku”
-
Bp Muskus: umrzemy, jeśli nie zrozumiemy, że słabniemy w drodze
-
Abp Ryś: wtedy naprawdę żyjemy, kiedy jesteśmy w relacji z Jezusem
-
„Alleluja, chwalcie Pana” w wykonaniu Arkadio i chóru Jednego Serca Jednego Ducha
Metropolita gnieźnieński nawiązał też do odbywających się po pandemicznej izolacji procesji eucharystycznych ulicami miast i wsi. Jak mówił, „niosąc dziś Jezusa w Najświętszym Sakramencie, niesiemy Go również w sobie”.
„Nic i nikt nie jest w stanie zastąpić nam Jego obecności”
Niesiemy Go świadomi, że nic i nikt nie jest w stanie zastąpić nam Jego obecności – podkreślił, przypominając za papieżem Benedyktem XVI, że Boże Ciało jest niejako demonstracją bliskości Boga, do którego należą wszystkie nasze drogi, i który w ten właśnie sposób chce należeć do nas.
Mszę św. koncelebrowali: abp senior Henryk Muszyński, abp senior Józef Kowalczyk, kanonicy Kapituły Prymasowskiej, proboszczowie parafii śródmiejskich oraz moderatorzy Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie.
Po mszy św. sprzed katedry gnieźnieńskiej wyruszyła pod przewodnictwem Prymasa Polski procesja do czterech ołtarzy, z których ostatni usytuowany był przy kościele św. Michała Archanioła na Wzgórzu Zbarskim.
kh/KAI/Stacja7
